Koronawirus nie odpuszcza skoczków narciarskich. Tym razem pozytywny wynik testu otrzymał mistrz olimpijski z Pjongczangu - Niemiec Andreas Wellinger. Zakażenie covid-19 stawia pod dużym znakiem zapytania jego występ w Pekinie, a co za tym idzie możliwość obrony tytułu sprzed czterech lat.
?php>?php>
?php>
Fot. M. Król?php>
Pech nie opuszcza Wellingera?php>
Tym razem, jak udało się nam ustalić, pozytywny wynik otrzymał Andreas Wellinger. Mistrz olimpijski z Pjongczangu ma bardzo małe szanse na wylot do Pekinu. - Myślę, że na 90 % Wellinger nie poleci - powiedział Sven Hannawald na antenie ARD.
?php>26-latek udzielił wywiadu z samochodu dla niemieckiej telewizji. Wyjawił, że z jego kolanem jest już wszystko w porządku, a lekarz dał mu zielone światło na powrót do skakania. Niestety w organizmie Niemca wykryto obecność wirusa SARS COV-2.
?php>- Nie mam żadnych objawów - przyznał totalnie rozczarowany mistrz olimpijski.
?php>https://twitter.com/KrolMateusz/status/1484542960209469445?php>
Bez szans na igrzyska??php>
Andreas Wellinger cały czas walczy o wylot do Pekinu. Podopieczny Stefana Horngachera odpuścił weekend w Zakopanem z powodu dolegliwości prawego kolana. Badania nie wykazały jednak niczego niepokojącego i zawodnik klubu SC Rupholding znalazł się w składzie na pucharowe konkursy w Titisee-Neustadt, które miały wyłonić grono niemieckich uczestników igrzysk. Pozytywny wynik testu znacząco zmniejszył jego szanse na potencjalną obronę tytułu.
?php>Przypomnijmy, że XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie rozpoczynają się 4 lutego.
?php>źródło: informacja własna
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz