?php>
45-letni Janne Ahonen zapowiedział powrót do rywalizacji. Legenda fińskich skoków zdecydowała się na start w kolejnych mistrzostwach kraju. - Nigdy nie powiedziałem, że się poddałem - powiedział ostatnio legendarny skoczek.
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
Jeśli określi się karierę Janne Ahonena jako niezwykle barwna, to każdy powinien się z tym zgodzić. Gdy w taki sam sposób opisze się historię z powrotami na skocznię 44-latka, to też nikt nie powinien mieć żadnych zastrzeżeń. Fiński skoczek kończył bowiem karierę już w 2008, 2011 i 2018 roku.
?php>Ahonen znów chce wystartować w mistrzostwach Finlandii?php>
Po igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu zapowiedział, że nie zamierza w pełni rozstawać się z dyscypliną - chciał oddawać próby rekreacyjnie, gdy tylko najdzie go taka ochota. I tak też czyni. Właśnie przyznał, że szykuje się do kwietniowego czempionatu kraju.
?php>Ahonen wyjaśnił, że nie stawia sobie celów medalowych. - Powiedzmy, że moim celem jest być najszybszym. I wiem, że mam najlepiej wyglądający kask w wyścigu. Więcej na ten temat na razie nie powiem - stwierdził pięciokrotny triumfator Turnieju Czterech Skoczni.
?php>Słynny Fin przyznał, że zazwyczaj wraz z nadejściem wiosny, czuje potrzebę oddawania skoków dla zabawy. - Zaczynasz mieć ochotę jak mały chłopiec wyjść na górkę, żeby się pobawić. Oczywiście nie wiemy, czy w czasie zawodów w Rovaniemi będzie świecić słońce. Jest też szansa, że będzie padać i wiać i wszystko będzie nudne i okropne, ale miejmy nadzieję, że aura dopisze - powiedział w programie "Urheilustudio" w fińskiej telewizji.
?php>Źródło: Yle.fi
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz