Legenda atakuje legendę. "Nie jesteśmy wystarczająco dobre"

Maren Lundby oskarżyła Gregora Schlierenzauera o brak poparcia dla dopuszczenia kobiet do lotów narciarskich. Norweżka sądzi, że Austriak uważał skoczkinie za zbyt słabe, by latać na nartach.

fot. M. Król

Lundby atakuje legendę

Maren Lundby, legenda kobiecych skoków narciarskich, od lat walczyła, by kobiety mogły startować na skoczniach do lotów narciarskich. Jej wysiłki przyniosły efekt - Międzynarodowa Federacja Narciarska zgodziła się, by w marcu 2023 roku w Vikersund odbył się pierwszy w historii konkurs pań na skoczni do lotów. Zanim do tego doszło, Lundby współtworzyła kampanię na rzecz równouprawnienia w skokach. W nią zaangażowane były byłe i obecne skoczkinie, a także skoczkowie. Okazało się, że zaangażowanie mężczyzn jest mniejsze niż oczekiwano.

- Dowiedzieliśmy się, że nie było wielu, którzy poparliby tę sprawę. Wsparł nas Halvor Egner Granerud i cała norweska drużyna narodowa. Potem poprosiliśmy kilku obcokrajowców, ale tam nie było tak łatwo - mówiła NRK Lundby.

- Według mistrzyni olimpijskiej wśród tych, którzy byli przeciwni lotom kobiet, był między innymi Gregor Schlierenzauer, legenda dyscypliny. - Uważał, że nie jesteśmy wystarczająco dobre. Dlatego nie poparł tej sprawy - uważa Lundby, która podkreśla, że jest rozczarowana postawą zagranicznych kolegów.

Schlierenzauer zaprzecza

Były austriacki zawodnik zaprzecza, zaznaczając, że nie mówił, iż nie powinno być pozwolenia na loty pań.

- Zawsze mówiłem, że bardzo chcę zobaczyć kobiety latające na nartach, ale musi się to wydarzyć w odpowiednim czasie. Uważam, że aktualnie jest dwadzieścia kobiet, które radzą sobie na dużych skoczniach i czerpią radość ze skoków na nich. Oczywiście Maren jest jedną z nich - napisał legendarny skoczek cytowany przez NRK. Podkreślił też, że darzy norweską skoczkinię ogromnym szacunkiem i ta w każdym momencie może do niego zadzwonić.

Austriak pisze także, że nie może doczekać się premierowych lotów kobiet w nadchodzącym sezonie. - Naprawdę doceniam to, że skoki narciarskie się rozwijają, zwłaszcza po stronie kobiet.

Jak mówi Norweżka, nie rozmawiała później ze Schlierenzauerem o tej sytuacji. Kulisy kampanii na rzecz lotów kobiet, z której wynikł konflikt między legendami dyscypliny, opisała Silje Bråthen w biografii Maren Lundby, która w Norwegii ukaże się 18 sierpnia.

Źródło: nrk.no