J. Ziobro o FIS Cupie w Szczyrku: "Warunki były troszkę loteryjne"

5. miejsce w sobotę i 11. w niedzielę - to bilans występów Jana Ziobro w tegorocznym FIS Cupie w Szczyrku. Co sam zainteresowany powiedział o swoich niedzielnych próbach?

- Nie były to dobre skoki. A gdy nie ma dobrych skoków, nie ma dobrych miejsc. Nie mogę więc uznać tego występu za udany - stwierdził. Zdaniem zawodnika, warunki na skoczni były bardzo loteryjne i nie pozwalały na sprawiedliwe przeprowadzenie zawodów.  - Przeważnie, gdy wiatr jest zmienny, miejsca są wypaczone. Trzeba jednak umieć skakać tak, by wykorzystać warunki.

Skoczek po słabszym sezonie znalazł się w grupie szkoleniowej Roberta Matei. Podobnie jak reszta zawodników z tej grupy, może jednak liczyć na fachową pomoc Stefana Horngachera - Cały czas współpracujemy ze Stefanem. Jest cały czas blisko nas, pomaga i podpowiada. Współpraca jest bardzo dobra, zarówno z Robertem jak i Stefanem, także optymistycznie patrzymy na to, co się będzie działo w kolejnych miesiącach i walczymy - zadeklarował.

Skoczek wierzy, że wystartuje w Letnim Grand Prix w Wiśle. Ma też już cel na przyszły sezon. Nie chce go jednak na razie zdradzać. - Będziemy o nim rozmawiać, gdy go osiągnę - powiedział.

Źródło: informacja własna