FIS Cup w Zakopanem. Jednoseryjny konkurs absurdów na Wielkiej Krokwi. Najlepiej poradził sobie Niemiec

Piątkowy konkurs na skoczni w Zakopanem nie był łatwy dla organizatorów. Z powodu silnego wiatru zawody rozpoczęły się dopiero o godz. 15.00. Odbyła się tylko jedna konkursowa seria, w której zwyciężył Martin Hamman. Drugi był Mathis Contamine, a trzeci Markus Rupitsch. Podczas rywalizacji byliśmy świadkami absurdalnych sytuacji.

Od rana w Zakopanem wiał dziś silny wiatr, który budził niepokój czy finałowy konkurs FIS Cup w Zakopanem się odbędzie. Jury konkursu najpierw podjęło decyzję o odwołaniu treningu, a potem o przełożeniu zawodów na godz. 15. Pierwsza i jak się potem okazało jedyna seria konkursowa, rozpoczęła się z kilkominutowym opóźnieniem. Niestety sytuacja pogodowa niewiele się poprawiła i zawodnicy musieli skakać w bardzo loteryjnych warunkach. Co warto zaznaczyć,  jedyna dzisiaj seria konkursowa trwała ponad godzinę.

Zwycięstwo Niemca

Najlepiej w tych trudnych warunkach poradził sobie Martin Hamann. Niemiec skoczył 135,5 m, co wystarczyło, aby zwyciężyć w dzisiejszym konkursie. Dobrze finał FIS Cup w Zakopanem będzie wspominał Mathis Contamine. Francuz zajął drugie miejsce ze stratą 2,6 pkt do zwycięzcy. Podium uzupełnił Markus Ruptisch. Co ciekawe Austriak skoczył 126 m, a z Martinem Hamannem przegrał jedynie o 3,9 pkt. Najlepszy z Polaków był Marcin Wróbel, który zajął 5 miejsce. Zwycięzca wczorajszego konkursu Kacper Tomasiak skoczył 132,5 m. Dało mu to 8 lokatę.

Dominacja Austriaków

Dzisiejszy konkurs był ostatnim w tym sezonie FIS Cupu. Podium tego cyklu zdominowali Austriacy. Pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej zdobył Maximilian Lienher. W tym sezonie zdobył on 771 pkt. Drugi jest Janni Reisenauer. Z trzeciego miejsca może się cieszyć Niklas Bachlinger. Najlepszym z Polaków w cyklu FIS Cup jest Marcin Wróbel. Ma on na koncie 274 pkt, co dało mu 15 miejsce w klasyfikacji generalnej.

Konkurs absurdów

Podczas piątkowych zmagań pogoda po raz kolejny dała o sobie znać. Problemem okazały się zbyt silne podmuchy wiatru. Z tego powodu najpierw odwołano serię próbną, a same zawody ograniczono do jednej serii. Podczas jej trwania byliśmy świadkami absurdalnych sytuacji. Zawodnicy, żeby objąć prowadzenie, musieli uzyskiwać niemożliwe do osiągnięcia odległości. Zawodził również system bonifikat wiatrowych. Austriak Timon Pascal Kahofer za swój skok otrzymał aż 55,1 pkt. Oznacza to, że podczas jego skoku podmuchy z tylu skoczni przekraczały 3 m/s.

To chyba przejdzie do historii #skijumpingfamily pic.twitter.com/A5CByUADmc

- Patryk???? (@OkiemPatryka) March 10, 2023

Ile trzeba teraz skoczyć na Wielkiej Krokwi, żeby prowadzić w FIS Cup. Bawmy się!
ps. przed chwilą było 170,5 :)#skijumping #Zakopane pic.twitter.com/Mtwjltp2wn

- Michał Chmielewski (@chmiielewski) March 10, 2023

Wyniki

Końcowe podium w całości dla Austriaków

Konkursy na Wielkiej Krokwi zakończyły tegoroczne zmagania skoczków narciarskich na trzecioligowym froncie. Triumfatorem całego cyklu został Austriak Maximillian Lienher, który zgromadził 771 pkt. W czołowej trójce znaleźli się również jego rodacy - Janni Raisenauer (692 pkt) oraz Niklas Bachlinger (593 pkt). Najlepszy z Polaków okazał się piętnasty Marcin Wróbel (274 pkt).

Klasyfikacja końcowa FIS Cup w sezonie 2022/23

Źródło: Informacja własna