Zamknij

Federico Pellegrino: "Mogę być naprawdę z tego dumny"

18:16, 21.02.2019 Mateusz Wasiewski
Skomentuj

Federico Pellegrino zdobył kolejny medal mistrzostw świata - tym razem srebrny. Dwa lata temu okazał się najlepszy. Teraz to Klaebo był mocniejszy, ale Włoch i tak jest zadowolony ze swojego występu. - Dziś mamy dziesięciu złotych medalistów w sprincie w dziesięciu różnych mistrzostwach - przypomina zwycięzca Pucharu Świata w sprintach w sezonie 2015/2016.

Przed ostatnią prostą sprintu dowolnego w Seefeld wiadome było, że o tytuł mistrza świata powalczą tylko Klaebo i Pellegrino. Ostatecznie to Norweg okazał się być szybszy od Włocha na ostatniej prostej. - Klaebo był najsilniejszy, ale musiałem coś zrobić. Nie chciałem znajdować się na drugim miejscu na ostatnich dwustu metrach. Musiałem zająć pierwszą pozycję, może do końca. Próbowałem, ale on okazał się szybszy, gratulacje dla niego. W ostatnich dwóch, trzech sezonach był naprawdę najsilniejszy, ale ja wiem i on wie, że jeśli nie jest w stuprocentowej dyspozycji, mogę go pokonać - przyznał Pellegrino.

Johannes Klaebo po raz pierwszy zdobył tytuł mistrza świata. I nikt wśród mężczyzn nie jest lepszy od norweskiego talentu w liczbie złotych medali w sprincie. - Dziś mamy dziesięciu złotych medalistów w sprincie w dziesięciu różnych mistrzostwach. To nam pozwala zrozumieć, że bieganie sprintów nie jest tak łatwe i dla mnie kontynuowanie i zostanie na najwyższym poziomie. Mogę być bardzo z tego dumny - mówi Federico Pellegrino. Dziś również mógł stanąć na najwyższym stopniu podium, ale to Klaebo pokazał większy dynamit w nogach, choć, według Włocha, Norweg nie jest obecnie aż taki niesamowicie szybki. - Myślę, że ten rok był gorszy pod względem mocy niż dwa ostatnie. Klebo był mniej dynamiczny albo może to ja byłem szybszy, nie wiem, ale rok temu przed igrzyskami wiedziałem, że nie jest możliwym zdobyć dwa złote medale. Dziś tak nie myślałem - rzekł włoski sprinter, który rywalizował na trasie w Seefeld już w ostatnim sezonie w ramach Pucharu Świata. Tam zajął czwartą pozycję. - Pomyślałem wtedy o wietrze. Jeśli Johannes zająłby pozycję lidera przed ostatnimi 200 metrami, mało prawdopodobnym byłoby pokonanie go ze względu na szybkość na zjeździe i finiszu. Musiałem i próbowałem trzymać lokatę i plasować się przed nim aż do końca, ale tego niestety nie zrobiłem - powiedział. Włocha zobaczymy jeszcze na tych mistrzostwach. - Teraz oczywiście najważniejszym celem będzie jak najlepsza regeneracja z myślą o team sprincie - podsumował.

Z Seefeld dla Sportsinwinter.pl, Jakub Balcerski

w Seefeld: Program, wyniki, listy startowe

Program zawodów wg dyscyplin: biegi narciarskie | kombinacja norweska | skoki narciarskie

Składy ekip: biegi narciarskie | kombinacja norweska | skoki narciarskie

Wywiad z Apoloniuszem Tajnerem przed mistrzostwami świata

Wszystkie nasze teksty, relacje, wywiady, wyniki i wypowiedzi znajdziecie TUTAJ.

(Mateusz Wasiewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%