Zamknij

Ekstremalny obóz Ryoyu Kobayashiego. Nie dał rady. "Musiałem robić przerwy"

07:14, 08.06.2022 Łukasz Serba
Skomentuj

Do rozpoczęcia sezonu letniego pozostało coraz mniej czasu. Większość czołowych reprezentacji rozpoczęła już pierwsze zgrupowania. Dwutygodniowy obóz przygotowawczy mają za sobą również członkowie klubu Tsuchiya Home, do którego należą m.in. Ryoyu Kobayashi oraz Noriaki Kasai. Ten pierwszy narzekał m.in. na intensywność prowadzonych zajęć.

Fot. Bobo

Kobayashi po obozie klubowym

Jak wiadomo, system japońskich skoków opiera się przede wszystkim na szkoleniu klubowym. Zawodnicy właśnie w taki sposób w większości czasu przygotowują się do międzynarodowych startów. Nie inaczej jest również tej wiosny. Jak czytamy na portalu jiji.com, zawody lokalnego klubu Tsuchiya Home, barwy którego reprezentuje m.in. zdobywca Kryształowej Kuli za miniony sezon, Ryoyu Kobayashi, odbyli dwutygodniowe zgrupowanie w mieście Mikoyama, w prefekturze Okinawa. Zajęcia miały przede wszystkim charakter wytrzymałościowy. Głównymi ich elementami były m.in jogging, gra w piłkę nożną oraz siatkówkę plażową.

Zdaniem Kobayashiego odbyte zgrupowanie miało niezwykle intensywny przebieg. On sam momentami odpuszczał niektóre wykonywane ćwiczenia. - Podczas zajęć na siłowni musiałem robić sobie przerwy. Obóz był naprawdę ekstremalny i  nie chciałem nabawić się jakiejś niepotrzebnej kontuzji. Nie miałem innego wyjścia - wyjawił 25- latek.

Kobayashi odpuszczał, a Kasai wciąż walczy

Złoty medalista olimpijski z Pekinu po niezwykle intensywnej minionej zimie, zmuszony był wypełnić inne, pozasportowe obowiązki, które wpłynęły na jego aktualną dyspozycję fizyczną. - Po sukcesie na igrzyskach miałem bardzo dużo licznych zobowiązań do wykonania, stąd nie trenowałem z pełnym obciążeniem. Teraz będę nadrabiał braki - dodał.

W obozie wziął udział również japoński weteran, a jednocześnie dyrektor klubu z Sapporo, Noriaki Kasai, który 6 czerwca obchodził swoje 50. urodziny. - Mimo wieku wciąż nie brakuje mi motywacji i celów do spełnienia. Fizycznie w dalszym ciągu czuje się bardzo dobrze. Nie jestem zadowolony z wyników osiągniętych w zeszłym sezonie i chcę je poprawić - oznajmił.

Przypomnijmy, że głównym trenerem reprezentacji Japonii w skokach narciarskich nie jest już Hideharu Miyahira, a jego obowiązki przejął Masahiko Harada. Na ten moment nie znamy jeszcze dokładnego podziału kadr na sezon 2022/23.

źródło: jiji.com

(Łukasz Serba)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%