Dzień na igrzyskach - 3.02.2022 - wyniki, wydarzenia

Za nami kolejny dzień zmagań na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. W stolicy Chin po raz pierwszy sprawdzili się skoczkowie, zmagania zainaugurowały także hokeistki. Nie odpuszcza też koronawirus, który prawdopodobnie wykluczył kolejnych zawodników. Nie brakowało również innych wieści. Co wydarzyło się w Chinach? Jakie były wyniki dotychczasowych zmagań?

fot. Melodie Everson

Skoczkowie na start

Po kilku dniach oczekiwań w Pekinie rozpoczęła się rywalizacja w skokach narciarskich. Inaugurujące próby na początek oddały panie, za którymi trzy serie treningowe. Pierwsza padła łupem Sary Takanashi, która uzyskała 104 metry i 94 punkty. W drugiej rundzie najlepsza okazała się Nika Kriznar, a trzeci i ostatni znów zwyciężyła Takanashi, Japonka zaliczyła odległość wynoszącą 102 metry, co dało jej 63,8 punktu. W TOP 3 skończyły również Kriznar (96,5 m; 59,4 pkt) i Yuki Ito (97,5 m; 54,5 pkt). Polki w pierwszych treningach nie błysnęły. Kinga Rajda najwyżej była trzydziesta trzecia, a Nicole Konderla 31.

Wyniki treningów kobiet TUTAJ

Po paniach ze skocznią w Zhangjiakou mogli zapoznać się panowie. Pierwszy oficjalny trening wygrał Manuel Fettner, który wyprzedził Kamila Stocha i Cene Prevca. Z dobrej strony pokazał się także Piotr Żyła, który skoczył 99,5 metra. To dało mu 7. miejsce. Przed nim byli jeszcze Stefan Kraft, Timi Zajc i Daniel Huber. Pozostali Polacy nie błysnęli formą. Stefan Hula był 20., Dawid Kubacki 29., a Paweł Wąsek dopiero 51. Pierwsza runda w całości rozgrywana była z piątej belki startowej.

W drugiej serii triumfował Halvor Egner Granerud, a w trzeciej Jewgienij Klimow. Najlepiej z Polaków w kolejnych treningach spisywali się Piotr Żyła (9. miejsce) i Dawid Kubacki (6. lokata).

Pełne wyniki

Dobre wieści z Polski...

Czwartek przywitał nas pozytywnymi informacjami płynącymi z polskiego obozu. Dwoje naszych zawodników - Karolina Bosiek i Damian Żurek - którzy z racji pozytywnych wyników testu na koronawirusa nie mogli razem z resztą kadry lecieć do Pekinu, w końcu otrzymali "negatywy". - Żyliśmy w stresie, niepewności. Mamy nadzieję, że już najgorsze za nami - mówią Karolina i Damian w rozmowie z Tomaszowskim Informatorem Tygodniowym. Reszta kadry do Pekinu wyruszyła już w zeszłym tygodniu. Mają za sobą treningi na chińskim lodzie.

Polscy panczeniści do Chin nie polecą jednak razem. - Zgodnie z wymogami MKOl-u przed odlotem muszą mieć cztery testy negatywne. Będą jeszcze badani, ale wszystko wskazuje na to, że wszystko dobrze się zakończy. Karolina poleci prawdopodobnie 4 lutego, a Damian trzy dni później - mówi Rafał Tataruch, prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego.

Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ

I gorsze z Chin

Poranek nastroił wszystkich bardzo optymistycznie. Nastrój ten nieco popsuły jednak wieści przekazane przez PKOL w sprawie zawodników przebywających na izolacji w Pekinie. Natalia Maliszewska i Magdalena Czyszczoń, które wczoraj były "negatywne", dziś otrzymały odmienne - pozytywne - wyniki testów na koronawirusa i muszą pozostać w izolacji. W przypadku pierwszej z zawodniczek czasu jest niewiele. Maliszewska już na sobotę (5 lutego) ma bowiem zaplanowany start na swoim koronnym dystansie 500 metrów. Nasi pozostali reprezentanci, czyli Natalia Czerwonka i Marek Kania, także muszą przebywać na kwarantannie.

https://twitter.com/k_niedzwiedzki/status/1489229091509178371?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1489229091509178371%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fd-12648330001670987274.ampproject.net%2F2201212122003%2Fframe.html

Faworyt straci igrzyska?

Kolejny norweski sportowiec zakażony koronawirusem. Tym razem pozytywny wynik testu otrzymał Jarl Magnus Riiber - faworyt do złotych medali w kombinacji norweskiej, który miał być jedną z największych norweskich nadziei do złotego medalu olimpijskiego. Kombinator nie powalczy jednak o drugi w karierze krążek ze względu na zakażenie koronawirusem. Norweg był testowany dwukrotnie, jednak oba testy dały wynik pozytywny. By móc wrócić do rywalizacji i wystartować choć w jednych zawodach Riiber musi uzyskać dwa negatywne wyniki.

Zanim u Riibera zdiagnozowano zakażenie koronawirusem, został on zakwalifikowany jako bliski kontakt z innym zakażonym. To dlatego, że pozytywny wynik testu otrzymał Estończyk Kristjan Ilves, który podróżował do Pekinu z norweską ekipą. Jarl nie jest jedynym zawodnikiem, który podróżował z Ilvesem - jako bliski kontakt zostali także uznani Ingrid Landmark Tandrevold, Johannes Thingnes Boe, Mons Roeisland, Johanne Killi, Anna Odine Stroem i Joergen Graabak. W związku z tym w kolejnych dniach możemy spodziewać się następnych pozytywnych wyników testów na koronawirusa.

Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ

Ognisko koronawirusa w reprezentacji Czech

Do rozpoczęcia igrzysk olimpijskich w Pekinie pozostał niespełna jeden dzień. Już dziś skoczkowie oraz skoczkinie narciarskie przystąpili  do pierwszych treningów na obiekcie K95. Obsada była jednak mocno okrojona przez kolejne wykryte przypadki koronawirusa wśród zawodników i zawodniczek. Bardzo źle wygląda sytuacja zwłaszcza w szeregach reprezentacji Czech. Do Radka Rydla, który okazał się pozytywny już nieco wcześniej, dołączyli również Viktor Polasek oraz trener Vasja Bajc. - Jestem zdruzgotany. Brakuje słów - napisał Polasek na swoim profilu na Instagramie.

Pozytywny wynik testu otrzymał także Cestmir Kozisek, który przechodził zakażenie stosunkowo niedawno. Zdecydowano więc, że zostanie dopuszczony do treningów i zawodów, jednak będzie musiał przechodzić regularne testy dwa razy dziennie. Zostanie również odizolowany od innych zawodników - posiłki otrzyma do swojego jednoosobowego pokoju, a na skocznię uda się osobnym transportem.

Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ

Curling trwa w najlepsze...

Drugi dzień rywalizacji w Pekinie był bardzo intensywny dla specjalistów od curlingu, którzy rywalizują w turnieju drużyn mieszanych. Każda z ekip rozegrała w czwartek po dwa spotkania. Komplet zwycięstw odnieśli Szwedzi i Włosi.

Wyniki

Hokejowy czwartek

Swoje zmagania o złoto igrzysk olimpijskich rozpoczęły hokeistki. Na inaugurację pewne zwycięstwa w grupie A odniosły Kanadyjki, które rozbiły Szwajcarię 12:1 oraz Amerykanki, które pokonały Finlandię 5:2. W grupie B zwyciężyły Czeszki (3:1 z Chinkami) i Japonki (3:1 ze Szwedkami).

Wyniki

Symboliczny moment sztafety olimpijskiej

Sztafeta z ogniem olimpijskim dotarła dziś do miejsca, które jest prawdziwym symbolem Chin. Mowa o Wielkim Murze Chińskim, który przemierzali w czwartek członkowie sztafety. Wśród niosących pochodnię był m.in. pochodzący z Hongkongu aktor Jackie Chan. Oficjalna ceremonia otwarcia odbędzie się w piątek. Wówczas w słynnym "Ptasim Gnieździe" ponownie zapłonie znicz olimpijski.

https://twitter.com/Olympics/status/1489088394756042758

Źródło: informacja własna / Twitter