Courchevel 2023. Albańska nadzieja poważnie kontuzjowana. Nie wystartuje w mistrzostwach świata

Lara Colturi od miesięcy pozostaje na ustach kibiców narciarstwa alpejskiego, głównie za sprawą zmiany barw. Reprezentująca od niedawna Albanię zawodniczka miała zadebiutować w seniorskich mistrzostwach świata. Tak się jednak nie stanie, ponieważ podczas rozgrzewki zerwała więzadło krzyżowe i musi przejść operację.

Uciekła z Włoch

Choć Lara Colturi ma dopiero 16 lat, to jej życiem interesuje się cały alpejski świat. Jest córką mistrzyni olimpijskiej w supergigancie z 2002 roku, Danieli Ceccarelli. Urodziła się we Włoszech, jednak od jakiegoś czasu startuje pod flagą Albanii. Dzięki temu już w tak młodym wieku ma okazję do sprawdzenia swoich sił w Pucharze Świata. Błysnęła już podczas listopadowego giganta w Killington, gdzie zajęła miejsce 17. i została najmłodszą od ponad 45 lat punktująca zawodniczką w cyklu. Ponadto pierwszą w historii reprezentantką Albanii, która dokonała tej sztuki.

Poważna kontuzja

Mistrzostwa Świata w Courchevel/Meribel miały być dla niej kolejnym krokiem w stronę umocnienia swojej pozycji wśród seniorów. Niestety na przeszkodzie stanęła jej kontuzja. Colturi upadła podczas rozgrzewki i niestety diagnoza okazała się fatalna. - Doznała skręcenia prawego kolana, co skutkowało uszkodzeniem więzadła krzyżowego przedniego - przekazał mediom przedstawiciel zespołu alpejki. Albanka będzie zatem musiała przejść operację. Na chwilę obecną nie jest jasne ile potrwa okres rekonwalescencji.

Warto wspomnieć, że Lara Colturi wystąpiła w tym roku podczas mistrzostw świata juniorów w Sankt Anton. Tam zdobyła złoto w supergigancie i brąz w gigancie.

Źródło: raceskimagazine