Co dalej z kadrą skoczków? Adam Małysz mówi o potrzebie zmian

fot. M. Rudzińska
Za nami zmagania indywidualne w ramach mistrzostw świata w lotach w norweskim Vikersund. Polscy skoczkowie niestety niestety nie odegrali w nich kluczowych ról. Najlepszy z nich – Jakub Wolny zajął dopiero 11. pozycję. Z racji, że do końca sezonu pozostało już niewiele konkusów, pojawia się coraz więcej pytań dotyczących przyszłości polskich skoków. Głos w sprawie zabrał Adam Małysz – Z trenerem Doleżalem będę rozmawiać po mistrzostwach (….) Na pewno jakieś zmiany muszą zostać wprowadzone – przyznał na antenie TVP Sport.

Przełomu brak
Sezon olimpijski 2021/22 od samego początku nie układa się po myśli Biało-Czerwonych. Poza pojedynczymi wyskokami Kamila Stocha, Piotra Żyły oraz Dawida Kubackiego, kadrowicze Michala Doleżala nie są w stanie walczyć o czołowe lokaty.
Nie inaczej było podczas rywalizacji indywidualnej w ramach mistrzostw świata w lotach narciarskich na skoczni Vikersundbakken (HS 240) w norweskim Vikersund. Przyzwoicie spisał się jedynie Jakub Wolny, który znalazł się tuż za czołową “10”. 15. był Piotr Żyła, 22. Kamil Stoch, a 25. Paweł Wąsek.
Co dalej? Zmiany są konieczne
Niestety w porównaniu do choćby poprzedniego sezonu, w którym to polscy skoczkowie regularnie plasowali się w czołówce i walczyli o czołowe lokaty, w tym nastąpił gigantyczny regres. Po jego zakończeniu wygasa umowa z trenerem Michalem Doleżalem. Czy zostanie przedłużona i przede wszystkim jaka przyszłość czeka polskie skoki narciarskie?
– Z trenerem Doleżalem będę rozmawiać po mistrzostwach. Chciałbym poznać jaką ma wizję na dalsze prowadzenie tej kadry, bo jednak przez te dwa lata odnosiliśmy spore sukcesy pod jego wodzą – zdradził w rozmowie na antenie TVP Sport.
– Na pewno jakieś zmiany muszą zostać wprowadzone. Rozmawiamy z wieloma trenerami, ale nie możemy zdradzić na jakim są etapie, bo na ten moment trenerem pozostaje Michal i byłoby to krzywdzące wobec niego. Po sezonie odbędzie się kolejna rozmowa z zarządem związku i wtedy wszystko się okaże – dodał czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli.
Możliwości jest wiele
Przypomnijmy, że w gronie potencjalnych kandydatów do objęcia sterów w reprezentacji Polski był m.in. legendarny Fin Mika Kojankoski, jednak z informacji dziennikarza Eurosportu, Kacpra Merka wynika, że temat został już ucięty. Wysoko stoją akcje również Austriaka Alexandra Pointnera, który rzekomo odbył już wstępne rozmowy z zarządem PZN, a także jednego z asystentów trenera Doleżala – Macieja Maciusiaka.
Przypomnijmy, że do zakończenia sezonu zawodników czeka jeszcze niedzielna rywalizacja drużynowa w ramach mistrzostw świata w lotach narciarskich, a także weekendy do lotów w Oberstdorfie (19-20.03) oraz w Planicy (25-28.03).
źródło: TVP Sport
- Skocznie w Turcji znów poturbowane przez żywioł - 30 czerwca 2022
- Sandro Pertile znów zaskakuje. Chce zmian w skokach wzorem tenisa ziemnego - 29 czerwca 2022
- Nowy porządek w Polskim Związku Narciarskim. Jaka przyszłość czeka Apoloniusza Tajnera? - 26 czerwca 2022