Brązowy medalista mistrzostw świata znowu na skoczni

Brązowy medalista konkursu mistrzostw świata na dużej skoczni sprzed dwóch lat, Szwajcar Killian Peier wznowił treningi. 26-letni skoczek, który pod koniec minionego sezonu letniego doznał groźnej kontuzji powrócił na skocznię po blisko 10 miesiącach przerwy.

Szwajcar, którego kariera w ostatnich latach nabrała rozpędu, pod koniec października minionego roku upadł podczas rozgrywanych na skoczni w Einsiedeln mistrzostw Szwajcarii, wskutek czego doznał zerwania przednich więzadeł krzyżowych w prawym kolanie. Podopieczny Ronnego Horschuha przeszedł zabieg operacyjny, a następnie rehabilitację kontuzjowanego kolana. Doznany uraz wyeliminował go z czynnego uprawiania skoków narciarskich na blisko 10-miesięcy.

25-latek za pośrednictwem mediów społecznościowych podzielił się jednak fantastyczną nowiną. - Pierwsze skoki już za mną. Bardzo się cieszę z powrotu na skocznię. Po pierwszych treningach na mniejszym obiekcie czuję się bardzo pewnie i krok po kroku będę podnosić sobie poprzeczkę - ogłosił wzruszony Szwajcar na swoim profilu na Instagramie, pozując na tle wspomnianego wcześniej kompleksu skoczni w Einsiedeln.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Killian Peier (@killianpeier)

Powrót na skocznię brązowego medalisty mistrzostw świata sprzed dwóch lat na skoczni dużej oznacza, że teoretycznie będzie on mógł powrócić do międzynarodowej rywalizacji jeszcze podczas tegorocznego sezonu letniego. Bardziej prawdopodobny wydaje się jednak scenariusz jego powrotu dopiero podczas zbliżającego się wielkimi krokami sezonu olimpijskiego.

Killian Peier przez wiele lat znajdował się w cieniu najwybitniejszego szwajcarskiego skoczka, Simona Ammanna. 26- latek wystrzelił jednak z formą w sezonie 2018/19, kończąc go na 17. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W tym samym sezonie osiągnął on największy sukces w swojej dotychczasowej karierze, zdobywając brązowy medal podczas konkursu mistrzostw świata na skoczni Bergisel w Innsbrucku. Sezon później Helwet po raz pierwszy w karierze stanął na podium konkursu Pucharu Świata, zajmując drugą lokatę w rosyjskim Niżnym Tagile. Ponadto, dwukrotnie stawał na podium w konkursach Letniego Grand Prix.

Źródło: instagram