Bilety na skoki. PZN zmienia zdanie po interwencji RPO

fot. M. Rudzińska
Polski Związek Narciarski zdecydował się na ustępstwa ws. niezaszczepionych kibiców podczas Pucharów Świata w Wiśle i Zakopanem. Dotarliśmy do odpowiedzi prezesa PZN na pismo Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.

Interwencja RPO w PZN
Przypomnijmy, że w październiku tego roku PZN podjął decyzję o sprzedaży biletów tylko dla zaszczepionych kibiców. To wzbudziło wiele kontrowersji, bo zgodnie z prawem informacje o przyjętych szczepieniach są danymi wrażliwymi. Interwencję w tej kwestii podjęło Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.
– Rzecznik stoi na stanowisku, że umożliwienie udziału w danym wydarzeniu jedynie osobom zaszczepionym – lub ograniczenie dostęp osób niezaszczepionych – może prowadzić do naruszenia podstawowych praw i wolności obywateli. Kryterium ewentualnych ograniczeń może być co najwyżej zagrożenie dla zdrowia publicznego powodowane przez daną osobę. Rzecznik zdaje sobie sprawę, że część osób nie będzie mogła się zaszczepić ze względów zdrowotnych lub też nie będzie chciała skorzystać z nieobowiązkowego szczepienia; może być również odporna na zachorowanie – podawało Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.
PZN tłumaczy decyzję
Dotarliśmy do odpowiedzi, jaką prezes Polskiego Związku Narciarskiego skierował do BRPO. Czytamy w nim, że decyzja zarządu federacji była podyktowana względami ochrony zdrowia publicznego. Szef polskiego narciarstwa wskazuje też na rozporządzenie, w którymi osoby zaszczepione nie są wliczane do limitów, jakimi objęte są wydarzenia kulturalne i sportowe. Dodaje przy tym, że nie ma mechanizmów prawnych, które pozwoliłby sprawdzać kto przyjął antidotum, a kto nie.
Dodatkowo w odpowiedzi zauważamy, że postanowienie PZN jest odpowiedzią na to, co dzieje się w Europie, gdzie paszporty covidowe są respektowane. Pojawiła się obawa, że w Polsce też odgórnie zostaną wprowadzone takie zasady i wówczas osoby niezaszczepione nie mogłyby wejść na trybuny przez wprowadzone prawo. To rodziłoby kłopoty ze zwracaniem zakupionych biletów.
Będzie strefa dla niezaszczepionych
W całym piśmie Apoloniusza Tajnera na samym końcu możemy przeczytać, że mimo wszystko PZN postanowił nieco się ugiąć.
– Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom obywateli, zdecydowano o wydzieleniu części obiektu w Wiśle i Zakopanem dla osób niezaszczepionych, które mogą nabyć bilet na zawody Pucharu Świata – zapewnił Apoloniusz Tajner. Informację potwierdził w rozmowie z nami dyrektor wiślańskich zawodów.
– Stworzyliśmy taki sektor A8a, na który wpuścimy kibiców, którzy nie przyjęli szczepionki. Rzecznik Praw Obywatelskich uznał, że nie możemy w ten sposób dzielić kibiców. Podjęliśmy zatem taką decyzję i to kończy temat – tłumaczy nam Andrzej Wąsowicz. Biletów bez certyfikatu jest coraz mniej, dlatego kibice powinni się pospieszyć.
A jednak! Niezaszczepieni kibice będą mogli wejść na trybuny w Wiśle i Zakopanem. Po interwencji Biura Rzecznika Praw Obywatelskich PZN się ugiął. Za chwilę szczegóły na @sportsinwinter #skoki #skijumpingfamily
— Mateusz Król (@KrolMateusz) November 12, 2021
Będą kolejne kroki
Warto wspomnieć, że podobnego typu interwencję BRPO podjęło w Polskim Związku Piłki Nożnej. Na tym jednak nie koniec działać. – Mając na względzie te problemy rozważymy zwrócenie się o podjęcie sektorowej inicjatywy legislacyjnej do ministra sportu. Może on będzie bardziej skłonny podjąć się rozwiązania problemu. Nie oceniając szans, na pewno będziemy kontynuować działania w tej sprawie – informuje nas Mirosław Wróblewski z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.
Źródło: Informacja własna