Mistrzostwa świata w narciarstwie alpejskim to nie lada emocje dla kibiców i szansa na zapisanie się w historii dla zawodników. Jednak często gorączkowa pogoń za medalami kończy się dramatycznie. Przekonali się o tym kolejni uczestnicy czempionatu w Cortinie. Wśród nich jest wicemistrz świata w supergigancie - Romed Baumann.
?php>?php>
?php>
Narciarstwo alpejska to tzw. dyscyplina kontuzjogenna. Ryzyko i brawura są wpisane w charakterystykę tego sportu. Nie oznacza to jednak, że upadki w trakcie zawodów to codzienność, obok której trzeba przechodzić zupełnie obojętnie. Zawodnicy w pocie czoła przygotowują się do sezonu, aby na mistrzostwach walczyć o medale. Potem okazuje się, że przeszkadza im w tym upadek prowadzący do kontuzji. Takich sytuacji w Cortinie d`Ampezzo mieliśmy już kilka, ale w ostatnich dniach pojawiły się kolejne.
?php>Romed Baumann po zawodach supergiganta z pewnością myślał, że z czempionatem we Włoszech będzie miał tylko dobre wspomnienia. Jak bowiem można myśleć o niespodziewanym srebrnym medalu? To na pewno zapadnie mu w pamięci, ale niestety równie dobrze jak wypadek, którego doznał w zjeździe. Niemiec poślizgnął się i upadł na mecie i ze sporą prędkością wpadł w banner reklamowy. Polała się krew, ale sam opuścił strefę finiszową. Diagnoza była jednak nie najlepsza. 35-latek miał wstrząśnienie mózgu i wrócił do domu.
?php>Źle zakończyła się także jedna z bardziej "widowiskowych" sytuacji z Francuzem w roli głównej. Maxence Muzaton w zjeździe zrobił niemal salto w powietrzy na skoku i cudownie wybronił się od upadku. To jednak nie uchroniło go od kontuzji. Jak poinformował na swoim instagramie, doznał zerwania więzadła, stłuczenia małej kości lewego kolana i prawej kości oraz zwichnięcia łokcia. Sam przyznał jednak, że spodziewał się gorszego wyroku.
?php>https://www.instagram.com/p/CLXIXTVINUq/?php>
Bardzo groźny upadek, w trakcie czwartkowej rywalizacji drużyn, zaliczyła Lara Della Mea. Włoszkę wyrzuciło w powietrzę na ostatnich metrach, a następnie spadła z dużą siłą na twardy śnieg. W telewizji można było usłyszeć, jak 22-latka z Tarvisio krzyczał z bólu. Brązowa medalistka drużynowych zawodów sprzed dwóch lat natychmiast została przetransportowana do szpitala, gdzie przejdzie dokładne badania. Według wstępnej diagnozy włoskiej federacji mogło dojść do poważnej kontuzji kolana.
?php>Gorzką pigułkę musi przełknąć też Florian Schieder. 25-letni zawodnik był w dobrej formie, ale podczas niedzielnego zjazdu zaliczył upadek. Włoch na plecach zjeżdżał chwilę w dół trasy i próbował hamować. Wydawało się, że nic groźnego się nie stało. Jednak służby ostatecznie musiały mu pomóc zejść z trasy. W efekcie jego debiutanckie mistrzostwa nie będą dobry wspomnieniem. Schieder na instagramie poinformował o kontuzji kolana. To dla niego koniec sezonu.
?php>Szczegółowy program MŚ w Cortinie d`Ampezzo 2021 znajdziecie tutaj.?php>
Kliknij poniżej, aby przejść do specjalnego raportu Sportsinwinter.pl
?php>Źródło: sportnews.bz / instagram.com / kurier.at
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz