Wielki atak śniegu, tak rzadki w dzisiejszych czasach w Europie, storpedował dzisiejszą rywalizację alpejczyków. Supergigant został odwołany. Na jutro na 11:45 zaplanowano zjazd. Fani i zawodnicy mają nadzieję, że odbędzie się on bez przeszkód.?php>
screen - Eurosport?php>
Odermatt, Kilde, Kriechmayr??php>
Piątkowy zwycięzca Austriak Vincent Kriechmayr wyruszy na trasę z numerem 9. Austriak dość niespodziewanie pokonał głównych faworytów. Marco Odermatt ze Szwajcarii (jutro nr 15) nie wygrał przez to pierwszego zjazdu w karierze. Nieco słabszy dzień miał też król zjazdów - Aleksander Aamodt Kilde z Norwegii (jutro z nr 14). Oczywiście ciężko nazwać wygraną aktualnego mistrza świata w tej konkurencji niespodziankę.
?php>?php>
A może ktoś inny??php>
Z nr 1 na trasę wyruszy Amerykanin Bryce Bennett. To on zwyciężył tu rok temu. Dziś nie wydaje się być faworytem, ale rok temu też nim nie był. Włoch Dominik Paris (nr 6) wygrywał tu też w przeszłości. Beat Feuz (nr 7) nieco słabiej zaczął, ale to Beat Feuz! Szwajcar to król tej konkurencji i aktualny mistrz olimpijski. 41-letni Johan Clarey z Francji (nr 8) wczoraj był czwarty i czas się go nie ima. Wielce utytułowany Austriak (trzy złota olimpijskie w tym jedno w zjeździe) Matthias Mayer ma nr 11. W piątek był trzeci i ma apetyt na pewno na więcej. Na starcie zamelduje się 65 zawodników. Nie będzie wśród nich żadnego Polaka.
?php>lista startowa?php>
?php>
źródło: własne
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu sportsinwinter.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz