Trzeci trening zjazdu mężczyzn odwołany z powodu złej pogody

W sobotnie przedpołudnie w chińskim Yanqing miał odbyć się trzeci trening zjazdu mężczyzn. Dla alpejczyków byłaby to ostatnia próba na trasie "The Rock" przed walką o medale, która zaplanowana jest na niedzielę. Niestety z powodu niekorzystnych warunków pogodowych trening przerwano i odwołano po przejeździe trzech zawodników. 

fot. Andrea Miola ©

Mayer i Innerhofer z problemami

Ostatni trening przed zawodami o mistrzostwo olimpijskie w zjeździe rozpoczął się od przejazdu Matthiasa Mayera, który już po 12 sekundach jazdy ominął bramkę. Austriak dość szybko wrócił na dobry tor jazdy, jednak w dalszej części nie ustrzegł sie poważnych błędów. Po jednym ze skoków musiał on ostro hamować, co wpłynęło negatywnie na jego wynik. Kolejnym startującym zawodnikiem był Christof Innerhofer. Włoch skupił się tylko na górnym odcinku trasy, gdzie podobnie jak Mayer miał pewne problemy. Innerhofer był blisko wyjechania poza trasę w tym samym miejscu co jego poprzednik, ale ostatecznie zmieścił się pomiędzy bramkami. Po wykonaniu zadania, czyli po około jednej minucie jazdy, włoski zawodnik rozluźnił się, by końcówkę trasy przejechać już w wyprostowanej pozycji. Stąd też jego strata do Mayera wyniosła 8,63 sek.

Kilde ostatnim na trasie

Na trasie The Rock zdążył pojawić się także Aleksander Aamodt Kilde, który zdołał ustrzec się tak poważnych błędów jakie popełnili jego rywale. Pomimo zwolnienia tuż przed metą, wyprzedził on ówczesnego lidera Matthiasa Mayera o 2,85 sek. Choć do jazdy przygotowywał się już Max Franz prowadząc intensywną rozgrzewkę to sędziowie poinformowali o wstrzymaniu treningu, co było spowodowane silnym wiatrem. Na ostateczną decyzję o odwołaniu nie trzeba było długo czekać, bo już po kilku minutach pojawił się oficjalny komunikat, mówiący, że trening nie będzie kontynuowany. - Ze względu na obecną sytuację pogodową z silnym wiatrem i brakiem słabnącego wiatru w prognozach, w trosce o bezpieczeństwo, Jury wraz z organizatorem podjęło decyzję o odwołaniu dzisiejszego trzeciego treningu zjazdowego mężczyzn - można było przeczytać w komunikacie.

Tylko spokojna inspekcja

Z pewnością część zawodników, która liczyła na możliwość odbycia jeszcze jednego treningu na trasie niedzielnych zawodów mogła być rozczarowana takim obrotem sprawy. W ramach kompromisu, alpejczycy, którzy nie dostali możliwości zjechania na pełnej szybkości z pomiarem czasu, mogli zjechać na nartach w ramach spokojnej inspekcji. Na testowanie optymalnej linii jazdy sędziowie nie mogli jednak pozwolić, ze wzlędu na obawy o bezpieczeństwo zawodników. W niedzielę wyłoniony zostanie pierwszy mistrz olimpijski w narciarstwie alpejskim w tym roku. Zjazd mężczyzn rozpocznie się o godzinie 4:00 czasu polskiego.

Źródło: FIS, laola.at, clickondetroit.com