To już pewne. Na igrzyskach olimpijskich w Pjongczang nie wystartuje Therese Johaug, czyli jedna z największych gwiazd biegów narciarskich ostatnich lat. Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) wydłużył bowiem dyskwalifikację Norweżki z 13 do 18 miesięcy.
?php>Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu ogłosił wreszcie wyrok w sprawie Therese Johaug. Norweżka czekała na decyzję CAS od 6 czerwca, czyli od dnia przesłuchania, w międzyczasie trenując indywidualnie i przygotowując się do zbliżającego się wielkimi krokami sezonu olimpijskiego. Johaug przez cały ten czas była dobrej myśli i liczyła na to, że sędziowie z Lozanny uwierzą w jej wersję wydarzeń. Prawnicy Norweżki walczyli o to z całych sił, ale tę walkę przegrali. CAS uznał odwołanie Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i przedłużył dyskwalifikację 29-latki do 18 miesięcy. To oznacza, że Johaug będzie mogła powrócić do rywalizacji w kwietniu 2018 roku, czyli miesiąc po zakończeniu sezonu.
?php>Skład orzekający trybunału uznał, że Johaug nie dopełniła obowiązku sprawdzenia opakowania i złamała w ten sposób przepisy antydopingowe. Zdecydowano, że kara 18 miesięcy (liczona od 18 października 2016) będzie odpowiednia.
?php>Źródło: sport.pl/VG
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz