Sara Hector liderką po 1. przejeździe giganta, Maryna Gąsienica-Daniel 11.

Szwedka Sara Hector zajmuje pierwsze miejsce po pierwszym przejeździe slalomu giganta kobiet na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Polska nadzieja medalowa, Maryna Gąsienica-Daniel nie zdołała niestety utrzymać się blisko liderki i zajmuje dopiero 11. miejsce, co nieco utrudnia walkę o czołowe trzy miejsca. W drugim przejeździe zobaczymy też Magdę Łuczak i Zuzannę Czapską. Z powodu urazu nie wystartowała Hanna Zięba. Drugi przejazd rozpocznie się o godzinie 7:30. 

fot. Andrea Miola ©

Hector poza konkurencją

Po świetnych wynikach osiąganych w Pucharze Świata Sara Hector została główną faworytką do złota w gigancie na tegorocznych Zimowych Igrzyskach Olimpijskich i w pierwszym przejeździe wykonała to co do niej należało, obejmując prowadzenie w zawodach. Nieoczekiwanie najbliżej wyniku Hector była Katharina Truppe, której strata do Szwedki wyniosła 0,30 sek. Austriaczka, podobnie jak Hector wykazała się atakującym stylem, co było dziś konieczne, aby uplasować się w czołówce. Podobnie, z dobrej strony pokazała się Federica Brignone, która zajmuje na półmetku trzecie miejsce (+0,42 sek.).

Polki na razie bez błysku

Atakującego, agresywnego stylu jazdy zabrakło niestety u Maryny Gąsienicy-Daniel, której spokojna jazda wystarczyła na zajęcie 11. miejsca w pierwszym przejeździe, ze stratą 1,68 sek. do Hector. Drugą z Polek w klasyfikacji jest Magda Łuczak, która zajmuje 32. miejsce (+4,40 sek.). Na pozycji 37. plasuje się Zuzanna Czapska (+6,07 sek.), a na trasie nie pojawiła się Hanna Zięba, która miała jechać z numerem 60. Powodem nieobecności Zięby jest kontuzja, której doznała ona na treningu przed zawodami. W drugim przejeździe zobaczymy zatem trzy reprezentantki Polski, które przystąpiły do zawodów, gdyż na igrzyskach nie tylko najlepsza trzydziestka dostaje prawo walki w drugiej rundzie.

Bez obrończyni tytułu w finale

Już w pierwszym przejeździe z walki o medale wyłączyły się m.in. Mikaela Shiffrin i Marta Bassino. Shiffrin, która cztery lata temu w Pjongczangu została mistrzynią olimpijską w gigancie wypadła już na początku trasy, szorując biodrem po stoku. Podobna sytuacja spotkała Bassino, która upadła w podobnym miejscu co Shiffrin. W drugim przejeździe nie zobaczymy też takich zawodniczek jak Mina Fuerst Holtmann, Valerie Grenier i Stephanie Brunner. O godzinie 7:30 rozpocznie się drugi przejazd, w którym najpierw wystartuje najlepsza trzydziestka w odwróconej kolejności, a następnie pozostałe zawodniczki.

Wyniki 1. przejazdu giganta

Źródło: własne/PZN