PŚ w skicrossie: Karolina Riemen-Żerebecka na podium w Arosa

Reprezentantka Polski Karolina Riemen-Żerebecka zaliczyła dziś znakomity występ w zawodach PŚ w skicrossie w Arosa. Żerebecka uplasowała się na 2. miejscu – najwyższym w historii swoich występów w PŚ. W wieczornych zmaganiach kobiet wygrała Marielle Thompson, a wśród mężczyzn Romain Detraz.
Riemen-Żerebecka do zawodów awansowała z 8. czasem kwalifikacji. W ćwierćfinale rywalizowała z Anną Holmlund, Brittany Phelan i Marie Berger Sabbatel. Polka była wolniejsza tylko od Holmlund i z drugiej pozycji przeszła do półfinału. Tam jechała w drugim wyścigu z Ophelie David, Sandrą Näslund i ponownie z Holmlund. Riemen znów zajęła drugie miejsce przegrywając z Ophelie David. To dało jej możliwość walki o zwycięstwo w wielkim finale. Riemen-Żerebecka miała dziś szczęście do drugich miejsc. W finale ponownie przecięła linię mety jako druga za Marielle Thompson, dla której było to drugie zwycięstwo w tym sezonie. Trzecie miejsce zajęła Ophelie David, a czwarte Sami Sim-Kennedy. Dla reprezentantki Polski był to trzeci w karierze występ w wielkim finale. Do tej pory Karolina raz zajęła 4. miejsce i raz 3. Dziś odnotowała zatem największy sukces w swojej karierze. W klasyfikacji Pucharu Świata jak i w klasyfikacji cyklu Cross Alps Tour, który składa się z 6 zawodów (dotychczas odbyły się 3) Riemen-Żerebecka awansowała z 8. na 4. pozycję. Na pierwszym miejscu jest Thompson, na drugim Holmlund, a na trzecim Näslund.
Zmagania mężczyzn odbyły się bez udziału reprezentanta Polski Mateusza Habrata, który odpadł we wczorajszych kwalifikacjach. W wielkim finale wystąpili Romain Detraz, Brady Leman, Jean Frederic Chapuis i Siegmar Klotz. Zupełnie nieoczekiwanie wygrał Romain Detraz, który dotychczas nie pokazywał się z tak dobrej strony. W Val Thorens nie zakwalifikował się nawet do zawodów, a jego najwyższym miejscem w PŚ była 24. pozycja w ubiegłym sezonie w Watles. Drugi był Brady Leman, który powtórzył wynik z drugich zawodów w Val Thorens. Trzecie miejsce zajął Jean Frederic Chapuis – zwycięzca pierwszych zawodów w Val Thorens i obrońca tytułu najlepszego zawodnika PŚ. Na czwartym miejscu dojechał Siegmar Klotz. Warto dodać, że Klotz jeszcze w ubiegłym sezonie startował w zawodach narciarstwa alpejskiego. Jako alpejczyk radził sobie całkiem nieźle i udawało mu się zdobywać punkty w PŚ w konkurencjach szybkościowych i kombinacji. Trzykrotnie plasował się w PŚ na 10. miejscu co jest jego najlepszym osiągnięciem w narciarstwie alpejskim. W skicrossie zdołał przebić ten wynik.
Kolejne zawody odbędą się w sobotę w Montafon. Dzień wcześniej zostaną przeprowadzone kwalifikacje.
- Alpejski PŚ w Beaver Creek. Kilde numerem 1 w pierwszym treningu zjazdu - 28 listopada 2023
- Alpejski PŚ w Killington. Polki na starcie slalomu giganta za oceanem. Jak wypadnie Maryna? (lista startowa) - 25 listopada 2023
- Alpejski PŚ w Zermatt-Cervinii. W niedzielę ostatnia ostatnia szansa na zawody (lista startowa) - 18 listopada 2023