Zamknij

PŚ w Ruhpolding: Norweżki ponownie najlepsze, Polki trzynaste

15:42, 17.01.2020 Marta Grzyb Aktualizacja: 16:54, 17.01.2020
Skomentuj

fot. langrenn.com

Norweżki po raz czwarty w trwającej edycji Pucharu Świata zwyciężyły w rywalizacji sztafetowej. Drugie miejsce przypadło w udziale reprezentantkom Francji, z kolei trzecią lokatę zajęły zawodniczki ze Szwajcarii. Polki w składzie: Monika Hojnisz-Staręga, Kamila Żuk, Kinga Zbylut i Magdalena Gwizdoń uplasowały się na trzynastej pozycji.

W czwartym biegu sztafetowym rozgrywanym w trwającej edycji Pucharu Świata po raz czwarty zwyciężyły reprezentantki Norwegii, które wystartowały w składzie: Karoline Offigstad Knotten, Ingrid Landmark Tandrevold, Tiril Eckhoff oraz Marte Olsbu Røiseland. Mimo nie najlepszej postawy na dwóch pierwszych zmianach, dwie liderki norweskiej ekipy - z prowadzącą w klasyfikacji zmagań pucharowych Eckhoff na czele - zdołały odrobić straty do wyprzedzających je rywalek (po zakończeniu biegu przez Knotten przekraczała ona minutę) i sięgnąć po kolejny tryumf w tym sezonie. Norweżki, myląc się na strzelnicy dziewięciokrotnie, przekroczyły linię mety o niespełna jedenaście sekund przed ekipą francuską (osiem błędów na strzelnicy), zaś dziesięć sekund po Francuzkach rywalizację zakończyły reprezentantki Szwajcarii, które - dzięki znakomitej postawie na strzelnicy (zaledwie cztery dobierania) - po raz trzeci w aktualnej odsłonie zmagań pucharowych zajęły miejsce na podium biegu sztafetowego.

Czwartym miejscem musiały zadowolić się reprezentantki Niemiec, które - jak wydawało się przez większość rywalizacji - miały ogromną szansę na pierwsze w sezonie sztafetowe podium pucharowe. Ową szansę zaprzepaściła jednak startująca na trzeciej zmianie Vanessa Hinz, która musiała pokonać dwie karne rundy. Piąta lokata przypadła w udziale Szwedkom, zaś szósta reprezentantkom Ukrainy.

Bardzo dobre warunki atmosferyczne panujące w Ruhpolding sprzyjały stosunkowo niewielkiej ilości błędów popełnianych na strzelnicy. Ekipą najlepiej spisującą się pod tym względem była reprezentacja Chin, trenowana przez utytułowany duet byłych biathlonistów, a mianowicie Darię Domraczewą i Ole Einara Bjoerndalena. Chinki zanotowały zaledwie trzy pudła, jednakże słaba postawa w biegu pozwoliła im na zajęcie zaledwie dziewiątego miejsca. Drużyną, która z kolei najgorzej radziła sobie na strzelnicy była... reprezentacja Polski. Startująca na pierwszej zmianie Monika Hojnisz-Staręga pomyliła się trzykrotnie, cztery błędy popełniła Kamila Żuk, pięć - Kinga Zbylut, zaś wyruszająca na trasę na ostatnie sześć kilometrów - Magdalena Gwizdoń - musiała "dobierać" trzykrotnie. W efekcie - za sprawą piętnastu pomyłek - Polki ze stratą ponad trzech minut zajęły trzynastą lokatę.

Kolejne zawody w ramach startów pucharowych, w których rywalizować będą kobiety, odbędą się w najbliższą niedzielę. Na godzinę 12:15 zaplanowano początek biegu pościgowego.

Wyniki sztafety kobiet

Źródło: informacja własna

(Marta Grzyb)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%