PŚ w Hochfilzen. Tiril Eckhoff najlepsza w sprincie, Hojnisz-Staręga z punktami

Zwycięstwem Norweżki Tiril Eckhoff zakończył się piątkowy bieg sprinterski kobiet rozgrywany w Hochfilzen. Podium uzupełniły jej koleżanki z reprezentacji - Ingrid Landmark Tandrevold oraz Marte Olsbu Roeiseland. Spośród reprezentantek Polski najlepiej spisała się Monika Hojnisz-Staręga, która uplasowała się na trzydziestej piątej pozycji.

Fot. © Manzoni/IBU

Po czwartkowej rywalizacji mężczyzn w wyścigu sprinterskim nadszedł czas na rozegranie tejże konkurencji u pań. W zmaganiach tych najlepiej poradziła sobie druga zawodniczka poprzedniej edycji biathlonowego Pucharu Świata, Tiril Eckhoff. Mimo jednej pomyłki na strzelnicy Norweżka osiągnęła lepszy rezultat od - bezbłędnej dziś w strzelaniu- swej reprezentacyjnej koleżanki, Ingrid Landmark Tandrevold. Różnica pomiędzy nimi wyniosła 7,6 sekundy. Dla Eckhoff było to już piętnaste pucharowe zwycięstwo w karierze. Podium dzisiejszych zawodów uzupełniła inna Norweżka, Marte Olsbu Roeiseland, która dzięki dobremu występowi utrzymała prowadzenie w klasyfikacji Pucharu Świata.

W najlepszej dziesiątce - oprócz "norweskiego teamu" - znalazło się także miejsce dla trzech reprezentantek Szwecji (5. miejsce zajęła Elvira Oeberg, 6. - jej siostra Hanna, zaś 8. - Linn Persson), Franziski Preuss z Niemiec (4. pozycja), Białorusinki, Eleny Kruchinkiny (7. lokata), Amerykanki, Clare Egan (9. miejsce), oraz słynnej Włoszki, Dorothei Wierer (10. pozycja). Dopiero na 31. miejscu dzisiejsze zmagania ukończyła sensacyjna tryumfatorka biegu sprinterskiego sprzed tygodnia (który również miał miejsce w Hochfilzen), Dzinara Alimbekava.

Na austriackich trasach po raz kolejny nie zachwyciły reprezentantki Polski, choć krzywdzące byłoby stwierdzenie, że spisały się one bardzo słabo. Monika Hojnisz-Staręga - mimo dwóch błędów na strzelnicy - uplasowała się na 35. pozycji, dzięki czemu wywalczyła kolejne punkty Pucharu Świata i zakwalifikowała się do sobotniego biegu pościgowego, w którym wystartuje sześćdziesiąt najlepszych zawodniczek dzisiejszego sprintu. Urodzona w Chorzowie biathlonistka prezentowała dziś lepszą niż w Kontiolahti formę biegową. Pozostaje więc mieć nadzieję, że dyspozycja ta będzie dalej wzrastała, a swe apogeum osiągnie na docelowej imprezie sezonu, jaką są mistrzostwa świata, które w dniach 9-21 lutego 2021 roku odbędą się w Pokljuce.

Oprócz Hojnisz-Staręgi prawo udziału w jutrzejszym biegu pościgowym wywalczyła także Kinga Zbylut, która również dwukrotnie myliła się na strzelnicy. Biegła jednak nieco wolniej od swej koleżanki i w efekcie uplasowała się na 58. pozycji. Z czterema karnymi rundami zmagania zakończyła Kamila Żuk (82. miejsce), zaś najstarsza z Polek - Magdalena Gwizdoń - musiała zadowolić się 86. pozycją.

Na sobotę zaplanowano biegi pościgowe. O godzinie 13:00 rywalizację rozpoczną panowie, zaś dwie godziny później na starcie staną panie.

Wyniki sprintu kobiet

Źródło: informacja własna