Pomimo pudła na ostatnim strzelaniu Johannes Thingnes Boe zwyciężył w biegu masowym biathlonowego Pucharu Świata w Anterselvie. Drugi na mecie zameldował się Quentin Fillon Maillet, a z pierwszego podium w sezonie cieszy się Słoweniec Jakov Fak.
?php>?php>
?php>
fot: Mateusz Król?php>
Warunki na strzelnicy były dziś dość sprzyjające, jednak pomimo tego żaden z 30 zawodników nie strzelał bezbłędnie. Bliski tego wyczynu był dzisiejszy triumfator, ale na ostatnim strzelaniu w pozycji stojącej zaliczył jedną karną rundę. Jego przewaga nad resztą stawki, wywalczona znakomitym biegiem, była jednak wystarczająca do osiągnięcia spokojnego zwycięstwa.
?php>Fillon Maillet bardzo skutecznie rozkładał siły. Na przedostatniej pętli oderwał się od grupy goniącej lidera. Podobnie jak J. Boe nie uniknął wpadki strzeleckiej, jednak zdołał utrzymać się na drugim miejscu. Stracił 31 sekund do zwycięzcy, a łącznie zanotował dwa pudła. Jakov Fak prezentował stabilną dyspozycję strzelecko-biegową (1 błąd) i osiągnął cel, z którym wielokrotnie się w tym sezonie mijał - podium.
?php>Czołową ósemkę uzupełnili Vetle Sjastad Christiansen, Arnd Peiffer, Erlend Bjoentegaard, Benedikt Doll i Simon Eder. W zawodach nie startowali Polacy.
?php>?php>źródło: informacja własna
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz