TCS w Oberstdorfie. Hoffmann i Hoerl najlepsi na treningach

Felix Hoffmann i Jan Hoerl uzyskali najlepsze noty w dwóch seriach treningowych przed pierwszym konkursem Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie. Skoki Polaków były dalekie od ideału, kibicom pozostaje więc liczyć na to, że za moment w kwalifikacjach karta się odwróci...

W pierwszym treningu najlepszą notę uzyskał faworyt gospodarzy, Felix Hoffmann. Skoczył dokładnie tyle, ile wynosi rozmiar obiektu (137 metrów). Aż na 140. metrze wylądował z kolei Timi Zajc, pokazując, że przy sprzyjającym wietrze może być bardzo groźny. Uzyskał drugą notę ex aequo z liderem klasyfikacji generalnej PŚ, Domenem Prevcem. Czwarty był dość niespodziewanie Isak Andreas Langmo z Norwegii. Najlepszym Polakiem był Kamil Stoch (126 metrów, 21. miejsce), w trzeciej dziesiątce sklasyfikowano też Kacpra Tomasiaka. Maciej Kot i Paweł Wąsek uplasowali się na przełomie czwartej i piątej dziesiątki, a Piotr Żyła wyraźnie się oszczędzał (jedynie 101 metrów i pozycja niemal na końcu stawki).

W drugiej próbie Polacy ponownie spisali się przeciętnie, lecz tym razem najlepszym z Biało-Czerwonych okazał się Kacper Tomasiak (121 metrów z belki nr 12). Zajął miejsce 28., za nim sklasyfikowano Stocha (31.), Kota (35.) i Wąska (42.). Piotr Żyła skoczył ewidentnie lepiej (119 metrów), lecz wystarczyło to jedynie na 52. miejsce... Na czele znalazł się Jan Hoerl, po kapitalnej próbie wylądowanej na 140. metrze. Nieco zmieniła się pogoda - tuż przed serią kwalifikacyjną podmuchy były nieco słabsze, a korekty punktowe mniejsze.

Początek kwalifikacji (rozgrywanych tradycyjnie systemem KO) już o 16:30.

źródło: informacja własna