Johann Andre Forfang zwyciężył w sobotnim konkursie indywidualnym Pucharu Świata na Muehlenkopfschanze (HS147) w Willingen. Norweg poszybował w finałowej próbie na 155,5 m, nie tylko wyprzedzając drugiego Japończyka Ryoyu Kobayashiego, ale również sięgając po rekord skoczni. Najlepszy z Polaków, Aleksander Zniszczoł wywalczył miejsce w czołowej dziesiątce.
Sobotnia, loteryjna rywalizacja w niemieckim Willingen dostarczyła kibicom skoków narciarskich nie lada emocji. Na pierwszej rundzie zmagania zakończył bowiem m.in. lider Pucharu Świata, Stefan Kraft. W konkursie triumfował ostatecznie Johann Andre Forfang. Fenomenalny lot na rekord skoczni w finałowej serii pozwolił mu zwyciężyć z przewagą aż 31 pkt nad drugim Ryoyu Kobayashim. Japończyk w swojej próbie lądował siedem i pół metra bliżej od Norwega, uzyskując odległość 148 m. Trzeci finiszował kolejny zawodnik z ekipy ze Skandynawii, Kristoffer Eriksen Sundal (150 m).
Za podium znalazł się Michael Hayboeck (136 m). Piąty był Domen Prevc (146 m). Dalej, uplasowało się dwóch Austriaków: szósty Daniel Tschofenig (137 m) i siódmy Manuel Fettner (144 m). Na ósmym miejscu zakończył zmagania najlepszy z reprezentantów Polski dzisiaj, Aleksander Zniszczoł (130 m). Czołową dziesiątkę uzupełnili kolejno Niko Kytosaho (145 m) oraz Lovro Kos (135 m).
Oprócz Aleksandra Zniszczoła, który w Willingen po raz pierwszy przełamał złą passę Polaków i zakończył rywalizację w dziesiątce, do finału awansował także Dawid Kubacki. 134,5-metrowy rezultat umożliwił mu zajęcie ostatecznie dwudziestej trzeciej lokaty.
Czterdzieste trzecie miejsce zajął Kamil Stoch (120 m), a jako czterdziesty ósmy sklasyfikowany został Piotr Żyła (106,5 m).
Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz