Młodszy z Ahonenów górą. Wymiana pokoleniowa w Finlandii

?php>

?php>

?php>

W piątek na normalnym obiekcie w Rovaniemi odbyły się mistrzostwa Finlandii w skokach narciarskich. Po raz kolejny do rywalizacji w krajowym czempionacie przystąpił Janne Ahonen. Pojedynek ojca z synem dodawał pikanterii zawodom w Kraju Tysiąca Jezior. Co ciekawe po raz pierwszy historii 45- latek musiał uznać wyższość swojego syna Mico, który zajął miejsce tuż za podium.

?php>

?php>

?php>

?php>

?php>

?php>

Jane Ahonen zakończył karierę w 2018 r. po igrzyskach olimpijskich w Pjongczang. Fiński weteran przypomina o sobie jednak kibicom skoków narciarskich przy okazji krajowych czempionatów. Kibice ponownie mogli zobaczyć wielkiego mistrza z dawnych lat 14 kwietnia przy okazji mistrzostw Finlandii. Jak twierdzi sam zawodnik, skacze się mu jednak coraz trudniej. - Nie warto dużo obiecywać. Ostatni raz rok temu powiedziałem, że kończę ze skakaniem, ale znowu tu jesteśmy. Tu, w Rovaniemi, na skoczni było o wiele bardziej przerażająco niż rok temu w Lahti- mówi Jane Ahonen.

Syn pokonał ojca?php>

Krajowy czempionat jest także okazją do rodzinnego pojedynku. Do tej pory górą był Janne Ahonen. Jednak w piątkowych zawodach w Rovaniemi fiński weteran musiał uznać wyższość swojego syna. Taka sytuacja miała miejsce po raz pierwszy w historii ich rywalizacji.  Mico  Ahonen po skokach na 92 i 93 m otarł się o podium i zajął czwartą lokatę. Jane Ahonen wylądował na 85 i 86 metrze i uplasował się na 11 pozycji

Kytosaho mistrzem Finlandii?php>

Na skoczni w Rovaniemi najlepiej poradził sobie Niko Kytosaho, który poleciał na 95 i 99 m. Ze srebra mógł się cieszyć Vilho Palosaari. Dwa skoki na 96 m dały mu drugą lokatę. Trzeci był Eetu Nousiainen. W pierwszej serii poszybował na odległość 93 m, a w drugiej 97.

Źródło: Yle.fi