Zamknij

MŚ w lotach - Vikersund 2022. Oto najlepsi lotnicy w historii. Kto zdobył najwięcej medali?

18:00, 08.03.2022
Skomentuj

W 2022 roku mistrzostwa świata w lotach narciarskich zostaną rozegrane po raz dwudziesty siódmy. Na przestrzeni pięćdziesięciu lat czempionat doczekał się kilkudziesięciu multimedalistów. Aż siedem krążków zgromadził Janne Ahonen, jednak to nie on prowadzi w medalowej klasyfikacji wszechczasów.

?php>

?php>

?php>

fot. M. Król?php>

Cztery razy złoto?php>

Cztery złote medale (w tym i indywidualne, i drużynowe) to dorobek, który przez pięćdziesiąt lat od pierwszych mistrzostw świata w lotach w historii udało się zgromadzić tylko trzem skoczkom. Klasyfikacji wszechczasów przewodzi Gregor Schlierenzauer. Austriak, który przed sezonem 2021/2022 ogłosił zakończenie kariery, ma na swoim koncie pięć krążków. Już podczas swojego debiutu w 2008 roku w Oberstdorfie zgarnął dublet. Osiemnastoletni wówczas skoczek najpierw zdobył indywidualne złoto, o 10,7 punktu wyprzedzając swojego rodaka Martina Kocha, a dzień później dorzucił do tego jeszcze drużynową wiktorię.

?php>

Dwa lata później Schlierenzauer dołożył do swojego dorobku dwa kolejne medale. W zawodach indywidualnych przegrał tylko z Simonem Ammannem, ale drużynowo Austriacy ponownie pokazali, że są najlepsi. Piąty krążek Gregora z czempionatu pochodzi z Vikersund 2012 roku. Indywidualnie się nie udało - Schlierenzauer był dopiero osiemnasty. Czwarte złoto dołożył jednak razem z kolegami z drużyny.

?php>

?php>

Norwescy lotnicy?php>

Do wąskiego grona czterokrotnych złotych medalistów należy także dwóch reprezentantów tegorocznych gospodarzy. Po cztery razy na najwyższym stopniu podium czempionatu stawali Roar Ljoekelsoey i Daniel Andre Tande. Ten pierwszy był niepokonany w czterech kolejnych konkursach z rzędu. Swoją złotą ścieżkę rozpoczął w 2004 roku w Planicy, zwyciężając i indywidualnie, i drużynowo. Dwa lata później w austriackim Tauplitz dorzucił do tego kolejne dwa złota.

?php>

Tande indywidualnie na podium stał tylko raz - 2018 roku w Oberstdorfie, gdy został mistrzem świata. Do tego dorzucił jednak trzy złote krążki z trzech kolejnych czempionatów zdobyte razem z reprezentacyjnymi kolegami - od Tauplitz 2016 do Planicy 2020 to właśnie Norwegowie świętowali drużynowe triumfy. To właśnie reprezentanci Kraju Fiordów przodują w dwóch klasyfikacjach - drużynowych medalistów i medalistów w ogóle. Na tę pierwszą składa się siedem krążków (pięć złotych, po jednym srebrnym i brązowym). W drugiej Norwegia prowadzi dzięki aż dziewięciu złotym medalom, z łącznym dorobkiem osiemnastu miejsc na podium.

?php>

?php>

Siedem medali, ale...?php>

Schlierenzauer nie może się jednak poszczycić największą liczbą zdobytych medali. W tej statystyce przegrywa z jednym zawodnikiem - Janne Ahonenem. Fin przez dwanaście lat zdobył aż siedem krążków mistrzostw świata w lotach narciarskich. Ta historia zaczęła się podczas jego drugiego czempionatu w karierze. W 1996 roku w Tauplitz sięgnął po indywidualne srebro. Cztery lata później dorzucił do kolekcji brąz, po kolejnych czterech latach dwa srebra, w tym pierwsze drużynowe. Dziesięć lat po pierwszym medalu, gdy gospodarzem zawodów ponownie była Austria, na jego szyi zawisł kolejny srebrny krążek. Zwieńczeniem jego lotniczych podbojów był brąz indywidualny i srebro drużynowe z Oberstdorfu. Na jego koncie zabrakło jednak medalu z najcenniejszego kruszcu.

?php>

Z mistrzostw świata w lotach po pięć medali - tyle samo co Schlierenzauer - przywozili też jego dwaj reprezentacyjni koledzy, Martin Koch i Thomas Morgenstern, a także dwaj Finowie - Matti Nykaanen i Matti Hautamaaki. Ten ostatni nie zdołał jednak sięgnąć po tytuł najlepszego lotnika.

?php>

?php>

Stoch najlepszym z Polaków?php>

Polska także ma swoich multimedalistów. Najwięcej, bo trzy krążki na MŚwL zdobył dotąd Kamil Stoch. Na tę liczbę składa się indywidualne srebro z Oberstdorfu i dwa drużynowe brązy. Po dwa medale wywalczone z kolegami z drużyny mają na swoim koncie Piotr Żyła i Dawid Kubacki. Po brązie na swoim koncie mają Andrzej Stękała i Stefan Hula. Indywidualnie na najniższym stopniu podium stanął z kolei Piotr Fijas, który wywalczył brązowy krążek w Planicy w 1979 roku.

?php>

W tym roku o kolejne rekordy skoczkowie powalczą w norweskim Vikersund. Konkurs indywidualny jest zaplanowany na 11 i 12 marca, a drużynowy na niedzielę 13 marca.

?php>

Źródło: informacja własna

(Aleksandra Kuzioła)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%