?php>
Już za dwa tygodnie rozpocznie się w szwedzkim Östersund Puchar Świata w biathlonie. Rewolucją tej zimy będzie zakaz używania fluoru w smarach. Zawody w Sjusjoen co roku rozpoczynające sezon w Norwegii pokazały, że dla pozostałych nacji rozpoczął się wyścig z czasem. Serwismeni muszą szukać nowych rozwiązań, bo różnica pomiędzy Norwegami a pozostałymi reprezentacjami w kwestii przygotowania sprzętowego jest ogromna.
?php>?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
Przełożony o kilka lat zakaz fluoru wchodzi w życie w tym sezonie. Decyzja władz biathlonowych ma związek ze sprawami zdrowotnymi i środowiskiem. Ta poważna zmiana może mieć duży wpływ na nadchodzącą zimę. W ten weekend w Sjusjoen, zarówno w przypadku mężczyzn, jak i kobiet Norwegowie wydawali się mieć dużą przewagę pod względem smarów w porównaniu do innych krajów. Serwismeni innych reprezentancji mają dwa tygodnie, aby dogonić swoich skandynawskich rywali.
?php>- Byłbym bardzo zmartwiony, gdybym był zagranicznym biathlonistą. To na granicy żenady. Istnieją bardzo duże różnice - powiedział dla TV2 Johannes Dale.
?php>Ogromne różnice?php>
W biegu masowym kobiet Lisa Vittozzi zajęła dopiero trzecie miejsce. Choć Włoszka bezbłędnie strzelała to przybiegła jednak za Juni Arnekleiv i Marthe Kraakstad Johansen. I to pomimo tego, iż obie Norweżki popełniły błąd na strzelnicy. Pudłująca trzykrotnie Ingrid Tandrevold zajęła czwarte miejsce, tracąc do Lisy Vittozzi zaledwie 7 sekund.
?php>- To było trudne. W głowie wiem, że mogło być lepiej, ale dałem z siebie wszystko, więc jestem szczęśliwa - skomentowała swój wynik Włoska biathlonistka.
?php>Według utytułowanej Tiril Eckhoff, która w marcu zakończyła karierę, "istnieje ogromna różnica między Norwegami a obcokrajowcami".
?php>- Chcemy, aby serwis bez fluoru był jak najbardziej sprawiedliwy. Widziałem Lisę Vittozzi tego lata, jest silna, ale dzisiaj nie miała szans. Nie podoba mi się, że są aż tak duże różnice - stwierdza dziesięciokrotna mistrzyni świata.
?php>Czas ucieka?php>
W biegu masowym mężczyzn mogliśmy zobaczyć jeszcze bardziej dramatyczną przewagę Norwegów niż wśród kobiet. Najlepszy z obcokrajowców był Włoch Didier Bionaz, który zajął dopiero 13 miejsce. Zawodnicy biorący udział w tych zawodach nie kryją frustracji i obawiają się zbliżającej się zimy.
?php>- W oba dni czułem się bardzo dobrze, ale nie znaleźliśmy odpowiedniego smaru. Nie mogłem utrzymać się na zjazdach ani na płaskim terenie. To oczywiście frustrujące - przyznaje Tommaso Giacomel.
?php>- Mamy problemy ze sprzętem. Jesteśmy bardzo spóźnieni - mówi Niemiec Roman Rees.
?php>Do sprawy postanowił się odnieść także zwycięzca wczorajszego biegu masowego w Sjusjoen.
?php>- Jeśli te narody nie znajdą rozwiązania w nadchodzących dniach, nie będą miały szans tej zimy - stwierdził Johannes Thingnes Boe.
?php>Źródło: biathlonlive.com
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz