Alpejskie MŚJ w Bansku. Giovanni Franzoni złotym medalistą w super G

W bułgarskim Bansku, gdzie jeszcze kilka dni temu rywalizowali mężczyźni w alpejskim Pucharze Świata, rozpoczęły się dziś mistrzostwa świata juniorów. W pierwszej konkurencji tej imprezy, którą był supergigant mężczyzn, zwyciężył Włoch Giovanni Franzoni. 

fot. Plamen Velev / CC BY NC ND

Alpejskie Mistrzostwa Świata Juniorów w Bańsku rozpoczeły się dziś od supergiganta mężczyzn. Najlepszym juniorem świata w super G został Włoch Giovanni Franzoni. Zawody zakończyły się bardzo szybko, gdyż trasa supergigantowa była wyjątkowo krótka. Franzoniemu zjechanie od startu do mety zajęło zaledwie 49 sekund i 70 setnych. Nie rzadko dłuższe czasowo przejazdy obserwujemy w slalomach i slalomach gigantach. Na drugim miejscu uplasował się Austriak Lukas Feurstein, który stracił do Włocha 0,04 sek. Brązowy medal wywalczył natomiast Szwajcar Gael Zulauf (+0,05 sek.).

Pełne wyniki super G 

Nowy mistrz świata juniorów to oczywiście żadna niespodzianka. Franzoni był także w składzie Włochów na Mistrzostwa Świata seniorów w Cortinie d`Ampezzo, gdzie zajął m.in. 14 miejsce w slalomie gigancie. W tym sezonie zaliczył także trzy starty w Pucharze Świata, choć nie udało mu się jeszcze zapunktować. Co ciekawe, również rok temu na Mistrzostwach Świata Juniorów w Narviku, Franzoni uplasował się w supergigancie bezpośrednio przed Lukasem Feursteinem. Również różnica czasowa między tymi zawodnikami była podobma, gdyż wyniosła 0,05 sek. Wówczas byli oni poza podium, odpowiednio na piątym i szóstym miejscu. Warto również zaznaczyć, że Feurstein od tamtego występu nie startował w żadnych zawodach w supergigancie, w związku z czym jego forma w tej konkurencji mogła być małą niewiadomą. Trzeci z dzisiejszych medalistów - Gael Zulauf był blisko medali mistrzostw świata juniorów już rok temu, ale w zjeździe. Zajął wtedy czwarte miejsce, natomiast supergiganta nie ukończył. Podobnie jak Feurstein nie zadebiutował jeszcze w Pucharze Świata, a startuje głównie w Pucharze Europy.

W dzisiejszych zmaganiach nie startowali Polacy, natomiast mamy nadzieje na zobaczenie ich w kolejnych zawodach, czyli w slalomie gigancie i slalomie. Slalom gigant mężczyzn zaplanowany jest na czwartek, a slalom na piątek. W tych zawodach wystąpią Michał Michalik i Bartłomiej Sanetra.

Źródło: własne