Zwycięstwem Tiril Eckhoff zakończył się pierwszy w 2021 roku bieg biathlonowego Pucharu Świata. Norweżka piątkowy sprint w Oberhofie wygrała z dużą przewagą, wyprzedzając o ponad pół minuty drugą na mecie Szwedkę Hannę Oeberg i o czterdzieści sekund Austriaczkę Lisę Theresę Hauser. Dobry bieg ma za sobą także Monika Hojnisz-Staręga, która uplasowała się na 17. pozycji.?php>
?php>?php>
?php>
Fot. © Manzoni/IBU?php>
Sprint w Oberhofie był dla biathlonistek pierwszą szansą na zdobycie pucharowych punktów w 2021 roku. Zawodniczki wróciły bowiem do rywalizacji po dłuższej świątecznej przerwie, która trwała od 20 grudnia, czyli od weekendu w austriackim Hochfilzen.
?php>W Nowy Rok z przytupem weszła Tiril Eckhoff, która nie miała dziś sobie równych w Oberhofie. Norweżka po pierwszej wizycie na strzelnicy zajmowała drugą pozycję, tuż za plecami Markety Davidovej, ale na kolejnym punkcie pomiaru objęła prowadzenie, którego nie oddała już do samego końca. 30-letnia biathlonistka przed ostatnią rundą biegową miała 22 sekundy przewagi, by na mecie osiągnąć niemal pół minuty zapasu nad kolejną zawodniczką i odnieść czwarte w tym sezonie zwycięstwo.
?php>Na drugim miejscu finiszowała Szwedka Hanna Oeberg, która - podobnie jak Eckhoff - była bezbłędna na strzelnicy. Reprezentantka kraju Trzech Koron straciła do triumfatorki +29,6 sek. Na najniższym stopniu podium dość niespodziewanie uplasowała się Austriaczka Lisa Theresa Hauser, która musiała pokonywać jedną rundę karną i była dziś wolniejsza od Eckhoff o czterdzieści sekund.
?php>Czwarta lokata przypadła w udziela Francuze Julii Simon (dwa pudła), piąta była Marte Olsbu Roeiseland (dwie rundy karne), a szósta Jewgienija Pawłowa. W czołowej dziesiątce znalazły się jeszcze Marketa Davidova (jedna runda karna), Jelena Kruczinkina (dwa pudła), Justine Braisaz-Bouchet i Anais Chevalier-Bouchet.
?php>W Oberhofie nie zabrakło reprezentantek Polski. Najwyżej z grona naszych reprezentantek sklasyfikowano Monikę Hojnisz-Staręgę, która uplasowała się na 17. pozycji, notując swój najlepszy wynik w sezonie. Chorzowianka miała nawet szanse na lepszy rezultat, gdyż była ósma po pierwszym strzelaniu, ale jedna runda karna podczas drugiej wizyty na strzelnicy zepchnęła ją do drugiej dziesiątki.
?php>Pozostałe reprezentantki Polski nie zdołały zdobyć punktów. Najbliżej była Kinga Zbylut, która zajęła 41. miejsce. Kamila Żuk z dwiema rundami karnymi na koncie uplasowała się na 43. pozycji, a Joanna Jakieła była 75.
?php>Wyniki?php>
Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz