Hanna Oeberg po raz drugi z rzędu okazała się najlepsza w sprincie podczas zawodów biathlonowego Pucharu Świata w Kontiolahti. Szwedka dzięki temu triumfowi umocniła się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Podium uzupełniły Anais Chevalier-Bouchet i Elvira Oeberg. Z Polek najlepiej spisała się Kamila Żuk, która zajęła 24. miejsce.
?php>?php>
?php>
© Thonfeld/IBU?php>
Hanna Oeberg czuje się w Kontiolahti doskonale, co potwierdziła dzisiejszym występem w sprincie. Mistrzyni olimpijska z Pjongczangu prowadziła bowiem od pierwszego punktu pomiaru czasu, a swoją przewagę nad rywalkami powiększała z kilometra na kilometr, także dzięki świetnej postawie na strzelnicy. Szwedzka biathlonistka nawet przez moment nie była zagrożona, minęła linię mety z czasem 21:11,5 min i odniosła piąte w karierze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata.
?php>Drugie miejsce zajęła powracająca po przerwie macierzyńskiej Anais Chevalier-Bouchet, która była bezbłędna na strzelnicy i do triumfatorki dzisiejszych zawodów straciła niespełna dziesięć sekund. Na najniższym stopniu podium stanęła z kolei młodsza siostra zwyciężczyni - Elvira Oeberg (+27,9 sek), dla której to pierwsze w karierze podium zawodów biathlonowego Pucharu Świata.?php>
?php>
Na czwartej pozycji sklasyfikowano Marte Olsbu Roeieseland (+33,8 sek), piąta była Denise Herrmann (+47,6 sek), a szóste miejsce zajęła Marketa Davidova (+48,1 sek). W dziesiątce znalazły się również Dzinara Alimbekava, Tiril Eckhoff, Valentina Semerenko oraz Swietłana Mironowa.?php>
?php>
Najlepiej spośród reprezentantek Polski spisała się dziś Kamila Żuk. 23-letnia zawodniczka po niezłym biegu i jednej pomyłce na strzelnicy uplasowała się na dwudziestej czwartej lokacie. Punkty zdobyła dziś również Monika Hojnisz-Staręga, która była 35. Ona także musiała pokonywać karną rundę. Joanna Jakieła i Kinga Zbylut pięciokrotnie myliły się podczas swoich pobytów na strzelić i zostały sklasyfikowane odpowiednio na 90. oraz 91. miejscu.?php>
?php>
Wyniki zawodów?php>
?php>
Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz