fot. Anna Felska?php>
Podczas letniego etapu przygotowań do sezonu najlepsi biegacze narciarscy ze Szwecji nie zamierzają opuszczać swojego kraju. Reprezentanci Trzech Koron tradycyjnie trenowali w tym czasie w najwyższych partiach Alp. Z uwagi na zagrożenie koronawirusem odstąpiono jednak od tego pomysłu.
?php>Pierwotnie planowano, aby zawodnicy sierpień spędzili na ekstremalnie wielkiej, jak na Europę, wysokości - w okolicach francuskiej części Mont Blanc. Premier Francji Jean Castex zapowiedział jednak zaostrzenie przepisów sanitarnych, co może w konsekwencji prowadzić do izolacji niektórych departamentów, w tym tych znajdujących się w pobliżu Alp. Trener kadry Szwecji, Anders Byström, stwierdził, że nie warto ryzykować zakażenia.
?php>- Biorąc pod uwagę sytuację na świecie i widząc rozwój pandemii, uznaliśmy wspólnie z zawodnikami i sztabem medycznym, że zostaniemy obecnie w Szwecji. Będziemy u siebie też przez całą jesień. Ryzyko trenowania we Francji czy Włoszech przeważa nad korzyściami, które byśmy osiągnęli - stwierdził szkoleniowiec cytowany przez portal Fondo Italia.
?php>Najbliższymi imprezami sportowymi, w których ujrzymy szwedzkich kadrowiczów, będą więc te rozgrywane na ich ojczystej ziemi. Jedna z nich to rozgrywany w Trollhättan cykl Alliansloppet, gdzie zostaną rozegrane sprinty i biegi dystansowe na rolkach. Towarzyszyć im będą dyscypliny niekojarzone zazwyczaj z zimą, jak na przykład badminton. Początek rywalizacji biegaczy to 28 sierpnia.
?php>źródło: fondoitalia.it/alliansloppet.se
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz