Do tragicznego wypadku doszło w minioną niedzielę na skoczni w Premanon. Były skoczek narciarski i lekarz reprezentacji Francji, Thomas Lacroix, zapadł w śpiączkę po bardzo groźnym upadku. Pierwsze informacje mówiły o śmierci mózgu.
?php>?php>
?php>
fot. J. Jędrasiak / Ilustracja obrazowa?php>
?php>
Pierwsza informacje wskazywały na śmierć mózgu, ale w poniedziałkowe popołudnie napisano, że 40-latek zapadł w śpiączkę. Jego stan jest bardzo poważny.
?php>Francuski media donoszą, że naoczni świadkowie nie wiedzą, jak wyjaśnić, co poszło nie tak. Pogoda i warunki na skoczni miały być dobre, a doświadczony Lacroix, który ma licencję na skoki narciarskie, był odpowiednio wyposażony w kask. Sprawę wyjaśnić ma specjalne dochodzenie.
?php>Źródło: francebleu.fr
?php>?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz