fot. Sean Rowe / CC BY NC ND?php>
Martin Fourcade z mistrzostw świata we włoskiej Anterselvie wyjechał z trzema medalami: dwoma złotymi i jednym brązowym. Udane zawody nie odwróciły jednak myśli Francuza od planów na przyszłość. Reprezentant Trójkolorowych nie ukrywa bowiem, że nadal nie wie jaką decyzję podejmie i dlatego odkłada ją w czasie.
?php>Wielokrotny mistrz olimpijski i świata Martin Fourcade już kilka miesięcy temu wspominał, że nie wie jak długo potrwa jego kariera. Francuz wówczas - po słabym poprzednim sezonie - nie był nawet w stanie określić czy dotrwa do kolejnych Zimowych Igrzysk Olimpijskich, które odbędą się w 2022 roku w Pekinie. Po udanych mistrzostwach świata w Anterselvie, z których reprezentant Trójkolorowych wyjechał z trzema krążkami, temat zakończenia kariery pojawił się ponownie.
?php>31-letni Fourcade, który został zapytany o sportową emeryturę, nie chciał jednak składać żadnych deklaracji. - W głębi duszy nie wiem, co będę robił w następnym sezonie - powiedział w rozmowie z Eurosportem. Chcę odłożyć tę decyzję na tyle, na ile się da, bo to będzie dla mnie bardzo trudny dzień. Są dni, w których nie widzę siebie na trasach, ale są też takie kiedy nie zatrzymałbym się na nic na świecie i chciałbym nadal startować - tłumaczył francuski mistrz.
?php>W podobnym tonie siedmiokrotny triumfator Pucharu Świata wypowiedział się dla France Télévisions. - To skomplikowane. Nie mogę dziś podjąć decyzji. Po prostu nie chcę dziś jej podejmować. Naprawdę chcę odłożyć jak najdalej się da ten moment w życiu, kiedy będę musiał zdecydować, czy podjąć ostatnie wyzwanie olimpijskie - mówił Fourcade. - Na razie chcę, aby cała moja energia skupiła się na pojedynku z Johannesem Boe w ostatnich biegach sezonu - dodał pięciokrotny mistrz olimpijski.
?php>Źródło: sport365.fr / Eurosport / France Televisions
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz