Zamknij

PŚ w Ruce: Rosyjski dublet na otwarcie sezonu

14:50, 24.11.2018 Daniel Topczewski Aktualizacja: 14:52, 24.11.2018
Skomentuj
reo

fot. Melodie Everson

Inauguracja Pucharu Świata w biegach narciarskich była bardzo udana dla rosyjskich biegaczy. Sprint stylem klasycznym kobiet wygrała Julia Biełorukowa, a wśród panów zwycięstwo odniósł w dość niecodziennych okolicznościach jej rodak Aleksander Bolszunow. Był to pierwszy od 17 marca 2001 roku przypadek, gdy Rosjanie tego samego dnia wygrali zawody Pucharu Świata wśród kobiet i mężczyzn.

Sprinty stylem klasycznym, które zainaugurowały rywalizację w Pucharze Świata w sezonie 2017/2018, przyniosły bardzo dużo emocji. Na wymagającej trasie w Ruce nie brakowało upadków, starć z konkurentkami i niespodzianek.

W rywalizacji kobiet najlepiej odnalazła się Julia Biełorukowa. Rosyjska biegaczka w porannych eliminacjach zajęła czwarte miejsce, ale dużo lepiej poszło jej w bezpośredniej rywalizacji. W ćwierćfinale Biełorukowa uplasowała się na drugiej pozycji tuż za plecami Stiny Nilsson, a w biegu półfinałowym awans zapewniła sobie w roli "szczęśliwej przegranej".

Finał od samego początku układał się po myśli Stiny Nilsson, Maiken Caspersen Falli i właśnie Biełorukowej. Biegaczki ze Szwecji, Norwegii i Rosji nadawały ton rywalizacji i na ostatnim podbiegu wypracowały sobie kilka metrów przewagi nad resztą konkurentek. Przed wbiegnięciem na ostatnią prostą doszło jednak do upadku Nilsson, przez co Szwedka straciła szanse na podium. Tempa prowadzącej Biełorukowej nie wytrzymała także, dość niespodziewanie, Falla, która na ostatniej prostej dała się wyprzedzić Mai Dahlqvist i Idzie Ingemarsdotter.

Dla Julii Biełorukowej było to pierwsze zwycięstwo i drugie podium w karierze (poprzednie w ubiegłym sezonie - także w Ruce). Urszula Łętocha odpadła w eliminacjach.

Wyniki sprintu kobiet

Sprint mężczyzn wygrał jeden z faworytów, Rosjanin Aleksander Bolszunow. Reprezentant Sbornej w ćwierćfinale nie miał żadnych problemów z awansem, a w półfinale musiał uznać wyższość jedynie Johannesa Klaebo. W finale Bolszunow dość długo utrzymywał się za plecami obrońcy Pucharu Świata i na finiszową prostą wybiegł ze stratą rzędu kilku metrów. Gdy wydawało się, że młody Norweg odniesie kolejne zwycięstwo w Ruce, Klaebo obejrzał się za siebie i przestał się odpychać kijkami, co zostało bezwzględnie wykorzystane przez doganiającego go Rosjanina. Bolszunow nie wahał się ani chwili i wyprzedził Norwega, odnosząc pierwsze w karierze zwycięstwo w sprincie. Na drugim miejscu finiszował Johannes Hoesflot Klaebo, który nie mógł się pogodzić ze swoją porażką. Trzeci był Eirik Brandsdal.

Jutro w Ruce biegi na 10 i 15 kilometrów stylem klasycznym.

Wyniki sprintu mężczyzn

Źródło: informacja własna

(Daniel Topczewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%