?php>
Austriacy czują się gotowi na sezon zimowy, po obfitym w treningi okresie przygotowawczym pod okiem nowego trenera kadry narodowej - Andreasa Feldera. Tuż przed wyjazdem na inaugurację Pucharu Świata do Wisły, opisywali ostatnie tygodnie i zmiany, jakich dokonali przed kolejną kampanią rywalizacji wśród najlepszych skoczków globu.
?php>Zeszły sezon był dla Austriaków kubłem zimnej wody po kryształowej kuli i dwóch złotych medalach Stefana Krafta podczas MŚ w Lahti w 2017 roku. Przed nimi szansa na rehabilitację w najlepszym stylu - rozpoczynający się w najbliższy sezon przyniesie przecież czempionat w ich kraju. Kraft na pewno będzie chciał powalczyć o obronę tytułów, a cała kadra o poprawę wizerunku i osobiste cele, które dla każdego z zawodników wydają się być obecnie na innym etapie.?php>
?php>
?php>
?php>- Inauguracja rządzi się swoimi prawami, ale jesteśmy usatysfakcjonowani przygotowaniem do tego sezonu - powiedział cytowany przez sportreport.biz Andreas Felder. - Wcieliliśmy w życie to, co mieliśmy w głowie, przez co chcemy wystartować najlepiej, jak to tylko możliwe, by przywrócić zespołowi pewność siebie. Dowiemy się, na czym stoimy po 2-3 pierwszych konkursach, gdy inne zespoły wybadają już nawzajem swoją sytuację. Ważne jest dla nas także to, że cała drużyna jest sprawna i obyło się bez kontuzji, co w ostatnich latach nie było normą - przyznał trener Austriaków.
?php>Zadowolony z przedsezonowych przygotowań jest też Stefan Kraft, który nie może doczekać się pierwszych zawodów. - Ostatnie treningi na torach lodowych były dla mnie naprawdę dobre - ocenił. - Mocno przepracowaliśmy każde zgrupowanie dopieszczając każdy element skoku, ale robiliśmy też dużo ćwiczeń siłowych i myślę, że rozwinęliśmy się na wszystkich polach. Jestem bardzo ciekawy, jak po niezłym lecie, wypadniemy w zimowej kampanii - stwierdził 25-latek.
?php>Pozytywów w swoich skokach na początku sezonu zamierza szukać Gregor Schlierenzauer. - Podczas treningów widziałem, że to jeszcze nie jest forma, jaką chciałem osiągnąć - zdradził. - Oczekiwania w czasie inauguracji cyklu będą na pewno spore, ale staram się zachować spokój. Chciałbym zaskoczyć sam siebie, tym co wydarzy się w Wiśle - zakończył rekordzista w liczbie zwycięstw w konkursach PŚ.
?php>?php>
?php>
?php>
?php>
Konkursy Pucharu Świata w Wiśle odbędą się w dniach 16-18 listopada i otworzą tegoroczny cykl skakania na najwyższym poziomie. Do Polski przyjedzie 7 Austriaków - poza wspomnianym Kraftem i Schlierenzauerem także Clemens Aigner, Philipp Aschenwald, Manuel Fettner, Michael Hayboeck oraz Daniel Huber. Przyjdzie im walczyć zarówno w konkursie drużynowym, jak i indywidualnym. W zeszłym roku w tym pierwszym triumfowali Norwegowie, a dzień później Junshiro Kobayashi.
?php>Źródło: sportreport.biz, fis-ski.com
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz