fot. Alessandro Trovati/AP/NTB Scanpix?php>
Szwajcarska rodzina narciarska pogrążona w żałobie. Nie żyje Gian Luca Barandun, dwudziestoczteroletni alpejczyk, który zginął w wypadku na paralotni.
?php>Tragiczne wieści docierają do nas ze szwajcarskiego obozu narciarskiego: Gian Luca Barandun zginął w wypadku na paralotni w niedzielny poranek. Informację podał dzisiaj Szwajcarski Związek Narciarski. - W tym trudnym okresie rodzina szwajcarska rodzina narciarska jest myślami z pogrążoną w żałobie rodziną Giana. Składamy jej szczere kondolencje - mówił Markus Wolf, dyrektor zarządzający Swiss-Ski. Barandun spadł z wysoka w Schluein podczas lotu szkoleniowego i rozbił się. Obrażenia były tak duże, że zmarł na miejscu.
?php>Gian Luca Barandun odnotował debiut w Pucharze Świata 13 stycznia 2017 roku w kombinacji w Wengen. Zajął wówczas 28. pozycję. W grudniu minionego roku odnotował najlepszy wynik w karierze, zajmując 9. miejsce w kombinacji rozgrywanej w Bormio. Sześciokrotnie stawał na podium w Pucharze Europy. Był uznawany za nadzieję szwajcarskiego narciarstwa alpejskiego.
?php>Źródło: srf.ch
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz