fot: skispringen-news.de?php>
?php>
W drugim dniu rywalizacji w FIS Cup w austriackim Villach najlepsi okazali się - wśród mężczyzn Szwajcar Luca Egloff, wśród kobiet - reprezentantka gospodarzy Chiara Hoelzl (na zdjęciu). Tuż za pierwszą dziesiątką uplasowała się Kamila Karpiel.?php>
Hoelzl po skokach na odległość 88 i 94 metrów zapewniła sobie zwycięstwo z notą 230,5 pkt i dwoma punktami przewagi nad Słowenką Emą Klinec (89 i 92 metry). Trzecia Nika Kriznar (również Słowenia) miała już sporą stratę - skoki 92 i 83 metry dały jej notę 212 pkt. Z Polek najlepsza była jedenasta w stawce Kamila Karpiel (84,5 i 82 m/188 pkt), w drugiej serii oglądaliśmy też Annę Twardosz (69,5 i 77,5 m, nota 148 pkt, pozycja 25.) oraz Kinga Rajda (miejsce za Twardosz po skokach 72 i 73,5 m i nocie 145 pkt). Nie udało się to Joannie Kil - skok na odległość 61,5 dał jej 48 pkt i miejsce 43. w stawce 47 zawodniczek, z których dwie nie zostały sklasyfikowane.
?php>Wśród panów pierwsze dwa miejsca zajął szwajcarski duet: Luca Egloff osiągnął 95,5 i 98 metrów i otrzymał 255 pkt, jego wyżej notowany wśród skoczków rodak Gregor Deschwanden skoczył 95,5 i 96 metrów i z notą 250,5 pkt wyprzedził o 0,5 pkt trzeciego na podium Austriaka Fabiana Seidla (94,5 i 96,5 m). Polaków próżno szukać w czołówce: najlepszy Kacper Juroszek był 20. (85 i 93 m/218 pkt), punkty zdobył też niegdysiejszy zwycięstwa zawodów PŚ Krzysztof Biegun (83,5 i 85,5 m/198,5 pkt) - był 28. W drugiej serii skakał też Mateusz Gruszka, ale punktów mu to nie dało, bowiem w drugiej serii skakało trzydziestu dwóch zawodników, a on był 31. (83,5 i 81 m/186,5 pkt). Pozostali Polacy zajęli dalsze miejsca: Damian Skupień był 42., Szymon Pawłowski - 44., Kacper Stosel - 48., Adam Niżnik - 55., Łukasz Bukowski - 59., Szymon Jojko - 60., zaś Karol Niemczyk - 76.
?php>?php>
źródło: własne
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz