fot. AP Photo/Matthias Schrader?php>
Historia rodzi się na naszych oczach. Tak można podsumować dzisiejsze zawody w kombinacji norweskiej, gdzie wszystkie medale zgarnęła reprezentacja Niemiec. Z dobrej strony spisał się Adam Cieślar, który zajął 29. miejsce.
?php>Złoto zdobył Johannes Rydzek. Dla Niemca to trzecie zwycięstwo na Mistrzostwach Świata i drugie w Gundersenie na imprezach rangi mistrzowskiej w narciarstwie klasycznym. Po skoku dzisiejszy triumfator zajmował 2. miejsce, z 14 sekundową stratą do liderującego Erica Frenzela, który ostatecznie zdobył srebrny medal. 25-letni Rydzek szybko odrobił straty do lidera i obu zawodników szybko uciekło pozostałym rywalom. W późniejszej fazie biegu Johannesa Rydzek wyprzedzał swojego kolegę z drużyny Erica Frenzela o 9 sekund by na mecie o 14,6 sekundy wyprzedzić srebrnego medalistę.
?php>W peletonie o medal walczyli kolejni reprezentacji Niemiec - Manuel Faisst i Bjoern Kircheisen wraz z Austriakami oraz młodym Estończykiem Kristianem Ilvesem, który szybko stracił wysokie miejsce. Ostatecznie Bjoern Kircheisen zdobył brązowy medal (+ 30 s), a czwarte miejsce zajął Manuel Faisst (+ 32,2 s), który minimalnie wyprzedził Japończyka Akito Watabe (+ 32,3 s).
?php>Polacy, którzy po skokach zajmowali 19. (Adam Cieślar - (+ 2:08.9 s)) i 36. miejsce (Paweł Słowiok - (+ 2:36.6 s)) podczas biegu spadli o kilka lokat. Najlepszy polski kombinator norweski przez niemal całą rywalizacje na trasie biegowej utrzymywał miejsce w trzeciej dziesiątce, jednak pod koniec osłabł i ostatecznie dobiegł na metę zajmując 29. miejsce. Paweł Słowiok, który w początkowej fazie rywalizacji był na 29. pozycji na mecie uplasował się na 37. lokacie.
?php>Pełne wyniki Gundersena w kombinacji norweskiej
?php>Źródło: Fis-ski.com
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz