Sloganem przyszłorocznych Zimowych Igrzysk Olimpijskich, które odbędą się w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo jest hasło "IT Your Vibe" (ang. "Poczuj swój rytm"). Motto koncentruje się na przeżyciach indywidualnych (i sportowców, i kibiców), jednak jego pierwszy człon wyraźnie wskazuje na innowacyjność. Na tym koncentruje się aplikacja, której adresatem są sportowcy - CortinaWatchMe, zaprojektowana przez studenta Uniwersytetu Mediolańskiego, Domenico di Gregorio...
Sportowcy, którzy zakwalifikują się na Igrzyska i pojadą do Włoch, będą zobligowani do zainstalowania aplikacji na swoich urządzeniach mobilnych oraz smartwatchach. Jej zadaniem ma być monitorowanie aktywności zawodników - ma to pomóc w zakresie przepisów dopingowych, ale też ułatwić integrację z fanami.
- Byłem wolontariuszem podczas kilku imprez sportowych, dwa lata temu miałem okazję nawet być w Krakowie, i za każdym razem należałem do pionu antydopingowego. Zwróciłem wtedy uwagę, jak męczące dla zawodników jest zgłaszanie swojej dostępności i dopasowanie czasu treningu, który był dyktowany kontrolom. Pomyślałem, że aplikacja ułatwi to zadanie - wyjaśnia mediolańczyk.
W założeniu di Gregorio, aplikacja zastąpi tak zwany identyfikator zawodnika, jednak będzie posiadała wiele usprawnień. Specjalne moduły będą kontrolowały miejsce pobytu sportowca, czas snu zawodnika, spożyte kalorie (a także ich rodzaj) oraz wizyty w toalecie. Regularny pomiar ciśnienia i tętna dołączony do wersji smartwatchowej wspomoże też zawodników zmagających się ze stresem. Co ciekawe, aplikacja zawiera też system ligowy - tym samym reprezentacje mogą też ze sobą nietypowo rywalizować...
- "System lig i osiągnięć" jest popularny w wielu grach. Pomyślałem, że walka krajów może odbywać się nie tylko na arenach! Ciekawe będzie sprawdzenie, czy przeciętny sportowiec ze Szwecji spożywa więcej białka od Norwega, ile metrów spaceru od wioski na arenę treningu będą mieli koreańscy saneczkarze, a także, ile litrów moczu dziennie wydala przeciętny niemiecki hokeista - dodaje ze śmiechem di Gregorio.
Dane te będą publicznie dostępne dla kibiców, na oficjalnej stronie Igrzysk. Fani będą też wiedzieli, co w danym czasie robi ich ulubieniec - CortinaWatchMe w wersji beta umożliwia dodawanie do 5 zawodników do Ulubionych, a co za tym idzie - śledzenie ich aktywności przez cały dzień
- Interakcje będą dużo prostsze. Pamiętam, że rozmawiałem z jednym lekkoatletą, któremu często było dość smutno podczas treningów biegowych. Dzięki CortinaWatchMe do sportowca będzie mogło dołączyć tysiące miłych i ciepłych kibiców! - dodaje.
Di Gregorio zmaga się też z pewnymi głosami krytyki. Zdaniem przeciwników, CortinaWatchMe będzie pozbawiać sportowców swobód, a ci będą beż przerwy kontrolowani. Włoch odpowiada na krytykę:
- Tak, słyszałem, że jest to w stylu "Truman Show". Ale nie przejmuję się tym. Idziemy z duchem czasu, a takie interakcje nie są żadnym niewolnictwem. Często sami chcemy powiedzieć innym tyle rzeczy o sobie, a nie robimy tego z niezrozumiałych powodów. W końcu, czy wiedza, co aktualnie robię, jem czy gdzie trenuję, musi być dla mnie "święta"? Nie sądzę. - twierdzi młody Włoch. Aplikacja w wersji beta pojawi się na rynku już 17 kwietnia. Będzie dostępna w systemie Android, a także na urządzenia marki Apple.
UWAGA: Powyższy artykuł jest tylko primaaprilisowym żartem. Podobna aplikacja nie została - i pewnie nie zostanie stworzona!
źródło: materiały własne
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu sportsinwinter.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz