Sensacyjną zwyciężczynią supergiganta w St. Anton okazała się Amerykanka Lauren Macuga. Włoszka wyprzedziła Stephanie Venier z Austrii i wczorajszą zwyciężczynię supergiganta - Włoszkę Federikę Brignone. Tuż za za podium znalazła świętująca come back 40-letnia Lindsey Vonn, która dzisiaj była czwarta. Polki nie startowały.
22-letnia Macuga w tym sezonie pokazała się juz parę razy z dobrej strony, ale nikt nie spodziewał się dzis aż takiej petardy. Macuga jadąca z nr 17 wygrała pewnie - z przewagą 0,68 sek. nad Venier. Brignone straciła do zwyciężczyni 0,92 sek. i potwierdziła, że ostatnio lepiej czuje się w konkurencjach szybkościowych niż w gigancie. Blisko podium była Lindsey Vonn. 40-latka zdrowa i głodna (jeszcze) większych sukcesów po piątym miejscu w zjeździe dziś była jeszcze bliżej podium. Słabsza końcówka zdecydowała jednak o dość wyraźnej stracie do podium (1,24 sek. do Macugi).
Za Vonn ze straą 1,26 sek. uplasowała się Lara Gut-Behrami. Za nią o 0,01 sek. Niemka Kira Weidle-Winkelmann (+1,27 sek.). Siódme miejsce zajęła najlepsza z Norweżek - Kajsa Vickoff Lie (+1,65 sek.). W pierwszej "10" poza Gut-Behrami znalazły się jeszcze dwie Szwajcarki - ósma była Corinne Suter (+1,76 sek.), zaś dziewiąta ex aequo z Austrriaczką Rickardą Haaser - Malorie Blanc (+1,80 sek.). Blanc pokazała, iż wczorajsze drugie miejsce nie było li tylko dziełem przypadku.
źródło: własne
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz