Pjongczang 2018: Arnd Peiffer mistrzem olimpijskim. Główni faworyci zawiedli

Arnd Peiffer został mistrzem olimpijskim w biegu sprinterskim podczas igrzysk olimpijskich w Pjongczangu. Drugi był Michal Krcmar, a trzeci Włoch Dominik Windisch. Polakom nie udało się awansować do biegu pościgowego. Niespodziewanie, na podium zabrakło Martina Fourcade’a oraz Johannesa Boe, którzy fatalnie strzelali.
Przed biegiem dyskutowało się, kto tym razem wygra bieg sprinterski – Johannes Boe czy Martin Fourcade. Norweg oraz Francuz byli absolutnymi faworytami do złota. Jako pierwszy z tej dwójki na trasę ruszył Boe, który pierwsze okrążenie pokonał niezwykle szybko, co, jak się później okazało, źle wpłynęło na wynik pierwszego strzelania. Wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w pozycji leżącej spudłował aż trzy razy i już było wiadomo, że nie powalczy o mistrzostwo. W pozycji stojącej dorzucił jedną karną rundę i ostatecznie zajął dopiero 31. miejsce. Dużo później ruszył na trasę Fourcade, który podzielił losy swojego największego rywala i na leżaku trzykrotnie nie trafił w tarczę. Drugie strzelanie miał bezbłędne i ostatecznie został sklasyfikowany na ósmej pozycji.
Dzisiaj, tak jak to było wczoraj, triumfował reprezentant Niemiec. Był to And Peiffer który strzelił na czysto i wyprzedził drugiego równie bezbłędnego Czecha Michala Krcmara, który stracił 4,4 s.. Trzeci był Włoch Dominik Windisch, który raz spudłował. W czołowej piątce znaleźli się także Julian Eberhard oraz Erlend Bjoentegaard. Szóste miejsce zajął Benedikt Doll, siódme drugi z Niemców Simon Schempp, ósme wcześniej wspomniany Fourcade, który był najlepszy z Francuzów, dziewiąte Sefarin Wiestner, co można nazwać niespodzianką a dziesiątkę zamknął Lukas Hofer. Dopiero trzynaste miejsce zajął pierwszy z Norwegów Tarjei Boe. Z Polaków najlepiej zaprezentował się Grzegorz Guzik, który z 58. miejsca przy dwóch karnych rundach udało mu się awansować do biegu pościgowego. Andrzej Nędza Kubiniec (2 pudła) zajął 67. pozycję.
Źródło: Informacja własna
- PŚ w Planicy. Seria próbna dla Laniska. Stoch w TOP10 - 2 kwietnia 2023
- PŚ w Planicy. Faworyci gospodarzy przegrali z Austriakami! Polacy na czwartym miejscu - 1 kwietnia 2023
- PŚ w Planicy. Opóźniali i opóźniali start. I co? Piątkowy konkurs odwołany - 31 marca 2023