Medalistka MŚ kontra niewyjaśnione problemy z plecami. Co z karierą skoczkini?

Altaposten

Annę Odine Stroem dopadły duże problem zdrowotne. Norweżka od dłuższego czasu zmaga się z bólem pleców, którego przyczyn, niestety, nie udaje się ustalić do teraz. Zawodniczka musi ograniczyć treningi na skoczni i nie wiadomo, co będzie dalej.

Ostatni sezon dla Anny Stroem był naprawdę udany. Norweska skoczkini zajęła wysokie siódme miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a z mistrzostw globu w Seefeld wyjechała z dwoma brązowymi medalami za starcia drużynowe. Mimo nawet dwóch zawodów zakończonych miejscem w czołowej trójce, Anna zmagała się z problemem, który doskwiera jej do dziś. Ból pleców, bo o nim mowa, dał się Norweżce we znaki ponad rok temu. Przez całą zimę przeciwstawiała się temu, jednak od maja musiała zacząć ograniczać treningi, głównie na skoczni. - To trochę jak chodzenie ze słodyczami bez próbowania ich. Nie ma żadnego wyjścia. Muszę być cierpliwa i ciężko pracować - powiedziała w wywiadzie dla norweskiej telewizji.

Równie problematyczne jest to, że lekarze i eksperci nie potrafią znaleźć długoterminowego rozwiązania problemu z bólem pleców Stroem. Do tej pory nie udało się ustalić konkretnej przyczyny, a jedynie zdołano wykluczyć pewne dolegliwości. - To tak, jakby ktoś trzymał cię za rękę lub stopę. Kiedy próbujesz je zabrać, sytuacja się pogarsza - Anna tłumaczy, na czym mniej więcej ten ból polega. Norweżka nie poddaje się i, mimo przeciwności losu, oddaje kolejne próby na skoczni. Ostatnio wzięła udział w mistrzostwach kraju. - Zabawnie jest znów skakać. Technicznie nie jestem tak daleko, jak się obawiałam - przyznaje. Skoki wiążą się jednak z większym bólem. - Boli i jest gorzej - dodała.

Jednostka medyczna stwierdziła, że skakanie nie powinno przynosić niebezpieczeństwa, choć zamierza obserwować, jak aktywność na skoczni działa na Annę Odine Stroem. Norweżka nie chce kończyć przez swoje problemy kariery. - Bardziej chcę skakać niż nie skakać. Na dodatek w mojej głownie nie ma żadnych alternatyw na przyszłość - rzekła, dodając, że liczy na rozwiązanie kłopotów z plecami. - Zawsze jest nadzieja, ale to wymaga czasu - rzekła.

 źródło: nrk.no