FIS Cup: Danny Queck wygrywa w Notodden
Triumfatorem konkursu z cyklu FIS Cup w Notodden został Niemiec – Danny Queck. Na drugim miejscu uplasował się Miran Zupancic, a trzeci był Robin Pedersen. Najlepszym z Polaków był Krzysztof Leja, który zajął 15 miejsce.
Danny Queck po skokach na odległość 96 metrów i 95 metrów (253 pkt.) mógł cieszyć się ze zwycięstwa w piątkowym konkursie z cyklu FIS Cup. Tuż za nim uplasował się Słoweniec – Miran Zupancic (96 metrów; 94 metry; 249.5 pkt.). Na najniższym stopniu podium stanął reprezentant Norwegii – Robin Pedersen (93 metry; 95,5 metra; 246.5 pkt.).
Tuż za czołową “trójką” uplasował się Austriak – Thomas Hofer, po skokach na 94 metry i 94,5 metra (244.5 pkt.). Piąte miejsce ex aequo zajęli: Sebastian Bradatsch (92,5 metra; 94,5 metra; 244 pkt.) i Mitja Meznar (93 metry; 95 metrów; 244 pkt.).
Najlepszym z Polaków w konkursie był Krzysztof Leja, który po skokach dwukrotnie na odległość 92 metrów (234.5 pkt.), zapewnił sobie 15 miejsce. Jedną pozycje niżej od Leji uplasował się Przemysław Kantyka (94 metry; 90 metrów; 233 pkt.). Punktowało jeszcze dwóch reprezentantów Polski. Na 21 miejscu sklasyfikowany został Łukasz Podżorski (89 metrów; 93 metry; 230 pkt.), a 24 był Adam Ruda (92 metry; 90,5 metra; 227 pkt.). Do serii finałowej nie zakwalifikował się Dawid Jarząbek (85,5 metra; 102 pkt.), który ostatecznie zajął 44 miejsce.
Źródło: fis-ski.com
Na co dzień jestem prezenterem w Radiu Plus. Tu pełnię funkcję redaktora naczelnego.
