fot. Petr Slavík/Český biatlon?php>
Czeski biathlon wkrótce będzie biedniejszy o jedno znaczące nazwisko. Michal Šlesingr zdecydował, że po najbliższym sezonie zawiesi narty na kołek.
?php>Trzykrotny mistrz świata Michal Šlesingr ogłosił, że najbliższa zima będzie ostatnią, w której zobaczymy go na trasach Pucharu Świata. - To pewne, sezon zimowy będzie dla mnie ostatni - powiedział w rozmowie z czeską federacją Šlesingr, który do sezonu przygotowuje się indywidualnie. Treningi w tym roku są dla niego wyjątkowe, bo narodziło mu się dziecko. - Żona miała przedwczesny poród, dlatego wszystko musiałem rzucić - przyznał. W szranki z kolegami z reprezentacji stanie już w najbliższy weekend, kiedy rozegrane zostaną mistrzostwa Czech.
?php>Michal Šlesingr to złoty medalista w sztafecie z MŚ w Kontiolahti 2015. Jego indywidualne sukcesy podczas czempionaty to jednak dużo wcześniejszy okres, bo 2008 rok i MŚ w Rasen-Antholz. Właśnie tam został wicemistrzem świata w sprincie i sięgnął po brąz w biegu indywidualnym. W Pucharze Świata raz triumfował a dwanaście razy stawał na podium. Biathlon u naszych południowych sąsiadów jest bardzo popularny, dlatego odejście takiego zawodnika, wiąże się z ogromną stratą.
?php>Źródło: www.biatlon.cz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz