LMP w Szczyrku: AZS Zakopane ze złotem. Eve-nement tuż za podium

I zespół AZS-u Zakopane został drużynowym mistrzem Polski w pierwszym dzisiejszym konkursie krajowego czempionatu w Szczyrku. W zawodach wzięło udział 13 zespołów, które rywalizowały tylko w jednej zaliczanej do końcowych wyników serii. Drugą odwołano ze względu na trudne warunki atmosferyczne. 

AZS Zakopane zgromadził notę łączną 499,8 punktu, dzięki skokom Mateusza Gruszki (97 metrów), Krzysztofa Leji (94,5 metra), Andrzej Stękała (98,5 metra) oraz Macieja Kota (91,5 metra). O 23,6 punktu przegrali z nimi srebrni medaliści - Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe II, które reprezentowali Artur Kukuła (93 metry), Bartosz Czyż (102 metry), Szymon Jojko (98,5 metra), a także Tomasz Pilch (99 metrów). Na trzeciej pozycji z brązowymi krążkami zameldowali się zawodnicy TS Wisła Zakopane - Klemens Murańka (94,5 metra), Dawid Jarząbek (89 metrów), Adam Niżnik (92,5 metra) i Dawid Kubacki (89 metrów).

Tuż za podium rywalizację zakończył klub Stefana Huli i Kamila Stocha - KS Eve-nement Zakopane, któremu do medalu 17,3 punktu. Z doświadczonymi skoczkami rywalizowali jednak dwaj dużo mniej doświadczeni - Jan Galica i Szymon Zapotoczny. Za nimi sklasyfikowano drużynę PKS-u Olimpijczyka Gilowice. Sporą niespodzianką pełnych wyników konkursu jest dopiero 6. miejsce I zespołu WSS. Z rywalizacji o medale wykluczyła ich dyskwalifkacja Aleksandra Zniszczoła, który pomimo i tak słabej próby, meldując się w oficjalnych wynikach, dałby możliwość zdobycia krążka dla swojego klubu. Zawodnik za późno ruszył jednak z rozbiegu, bo w czasie rozpoczynania najazdu świeciło się już czerwone światło.

PEŁNE WYNIKI

W indywidualnych wynikach zawodów najlepszy okazałby się Paweł Wąsek (104 metry), przed Kamilem Stochem (100,5 metra) i wspomnianym Andrzejem Stękałą. W czasie konkursu wielokrotnie zmieniano zawodnikom belki, próbując dostosować się do ich poziomu i panujących warunków, które przeszkadzały w płynnym przeprowadzeniu zawodów. Konkurs drużynowy przez zbyt silny wiatr zakończył się na jednej serii, ale przed nami jeszcze konkurs indywidualny, który ma się rozpocząć o 18:45 dla kobiet i 19:00 dla mężczyzn. Do tego czasu pogoda i siła wiatru może się nieco zmienić, ale będzie to raczej dość loteryjna rywalizacja.

Źródło: PZN/informacja własna