Marco Odermatt okazał się najlepszy w zawodach Pucharu Świata w slalomie gigancie w Kranskiej Gorze. Drugi był jego rodak Loic Meillard, który stracił 1,06 sek. Podium uzupełnił Stefan Brennsteiner. Austriak ze zwycięzcą przegrał 1,09 sek.
?php>?php>
?php>
fot. Andrea Miola ©?php>
Ostatni sprawdzian formy alpejczyków to zawody w Kranskiej Gorze. Od lat w słoweńskiej miejscowości rozgrywane są konkurencje techniczne mężczyzn. W dniu dzisiejszym odbył się slalom gigant.
?php>W pierwszym przejeździe najlepszy okazał się Loic Meillard. Szwajcar o 0,11 sek. wyprzedzał lidera klasyfikacji generalnej, Alexisa Pinturault. Trzeci był Stefan Brennsteiner, który tracił 0,52 sek. do lidera. Tuż za podium plasowali się Marco Odermatt i mistrz świata z Cortiny, Mathieu Faivre. W sekundzie straty do prowadzącego zmieściło się w sumie ośmiu alpejczyków. Poniżej oczekiwań spisali się Henrik Kristoffersen i Luca de Aliprandini. Zajmowali odpowiednio dwunaste i osiemnaste miejsce.
?php>Drugi przejazd świetnie otworzył Stefan Hadalin. Słoweniec zaliczył największy awans, aż o 11 pozycji. Dzięki temu zawody skończył 18. Swoją lokatę poprawił także Henrik Kristoffersen. Norwegowi udało się wspiąć na siódme miejsce. Najlepszy czas przejazdu uzyskał Marco Odermatt, który ostatecznie zwyciężył. Ponad sekundę stracili do niego Loic Meillard oraz Stefan Brennsteiner. Dopiero czwarty był lider klasyfikacji generalnej i gigantowej - Alexis Pinturault. Tuż za nim uplasował się Mathieu Faivre.
?php>Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu Marco Odermatt objął prowadzenie w klasyfikacji gigantowej. Przed ostatnimi zawodami w tej specjalności ma 25 punktów przewagi nad Alexisem Pinturault.
?php>?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz