Zamknij

Alpejski PŚ w Bormio: Dominik Paris triumfuje na Stelvio drugi rok z rzędu

14:04, 28.12.2018 Marek Cielec Aktualizacja: 14:59, 28.12.2018
Skomentuj

fot. Rosmarie Knutti / rk-photography.ch

Zawody alpejskiego Pucharu Świata mężczyzn w zjeździe, odbywające się dziś na trasie Stelvio w Bormio zakończyły się zwycięstwem reprezentanta gospodarzy, Dominika Parisa. Dodatkowy powód do zadowolenia dla Włochów to drugie miejsce Christofa Innerhofera. Na trzecim miejscu sklasyfikowany został lider klasyfikacji zjazdu, Beat Feuz.

Dla Dominika Parisa dzisiejszy triumf w Bormio był trzecim na tej trasie. Włoch zwycieżył tu także w 2012 roku oraz w poprzednim sezonie. W ten sposób wyrównał osiągnięcie Austriaka Michaela Walchhofera, który również trzy razy wygrał zjazd w Bormio. Było to jednocześnie dziesiąte zwycięstwo Parisa w zawodach Pucharu Świata. Drugie miejsce zajął jego kolega z kadry - Christof Innerhofer. W tym sezonie Innerhofer stał już na podium w Lake Louise, również na drugim stopniu. Wciąż jednak nie może on doczekać się zwycięstwa, które  po raz ostatni przytrafiło mu się już blisko 6 lat temu. Do czasu przejazdu Parisa dziś Innerhoferowi zabrakło 0,36 sek. Trzeci był Beat Feuz (+0,52 sek.), który przed tymi zawodami był współliderem klasyfikacji zjazdowej. Teraz jest już samodzielnym liderem, gdyż niższą pozycję zajął Max Franz, z którym był on sklasyfikowany ex aequo na pierwszej pozycji w rankingu zjazdu w Pucharze Świata. Na pozycji czwartej znalazł się Amerykanin Bryce Benett, na piątej Austriak Vincent Kriechmayr, a na szóstej Mathieu Baillet. Reprezentant Polski, Paweł Babicki, który był na liście startowej, nie wystartował w zawodach. Groźny upadek zaliczył Słoweniec Klemen Kosi, który został przetransportowany śmigłowcem do szpitala.

Pełne wyniki zjazdu

Źródło: własne

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%