fot. élisa / CC BY NC ND?php>
W Courchevel Mikaela Shiffrin odniosła swoje piąte gigantowe zwycięstwo w karierze. Obok niej w gronie najlepszych zawodniczek znalazły się Tessa Worley i Manuela Moelgg.
?php>Amerykanka odniosła we Francji trzecią wiktorię w tym sezonie, jednak przed wyścigiem dopadły ją nerwy - Często, kiedy stoję w bramce startowej, czuję się zestresowana i to jeden z powodów, dlaczego mój styl jazdy wydaje się tak agresywny. Dzisiaj jednak moje samopoczucie okazało się całkiem dobre, miałam plan i go zrealizowałam. Alpejka również przyznała, że olimpijski sezon jest dla niej bardzo pracowity - Cały czas staram się przesuwać swoje granice, jak na razie mi się to udaje, świadczy o tym kolejne pierwsze miejsce. Jestem ciekawa, jak to dalej się potoczy.
?php>Francuzka Tessa Worley w weekend w Val d`Isere uplasowała się pod koniec trzeciej dziesiątki, a dzisiaj lepszy wynik odnotowała tylko Shiffrin - Podium pojawiło się w dobrym czasie. W pierwszym przejeździe byłam za bardzo powściągliwa, ale w drugim dałam już z siebie wszystko. W najbliższej przyszłości czeka mnie jeszcze kilka treningów, ale już nie mogę doczekać się pierwszych startów w nowym roku.
?php>Dobry rezultat osiągnęła Manuela Moelgg, ale nie była do końca zadowolona ze swojej jazdy - Mogłabym mieć trochę więcej szczęścia, ale mam nadzieję, że okazje na wygraną jeszcze się pojawią.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz