Trzykrotny mistrz olimpijski nie traci formy. Kamil Stoch zajął dzisiaj drugie miejsce w konkursie Letniego Grand Prix w Wiśle. Polak był uznawany za jednego z faworytów, ale w pierwszej serii nie oddał bardzo dobrego skoku. - Warunki były loteryjne, ale ja nie wystrzegłem się błędów - przyznał.
?php>?php>
?php>
Kamil Stoch w sobotnim konkursie ustąpił miejsca jedynie Dawidowi Kubackiemu. W pierwszej serii trzykrotny mistrz olimpijski lądował bliżej i stracił zbyt dużo punktów, aby powalczyć o zwycięstwo. W drugiej serii oddał jednak najlepszy skok dnia i tym samym postawił wysoko poprzeczkę rywalom. Polak uzyskał 136 metrów i do tego wylądował pięknym telemarkiem. - Nad lądowaniem pracuje się cały czas. Nie można absolutnie odpuśc9ić. Nieważne tutaj, czy seria próbna, czy zawody - przyznał Stoch.
?php>Polska ekipa zdominowała sobotnie zawody w Wiśle. Aż pięciu naszych zawodników znalazło się w czołowej dziesiątce, z czego czterech w najlepszej piątce. - Być może to dopiero się zaczyna - żartował po zawodach Kamil Stoch, odnosząc się do polskiego podium w zawodach.
?php>[WIDEO]236[/WIDEO]
?php>Z Wisły dla Sportsinwinter.pl,?php>
Mateusz Król
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz