fot.przegladsportowy.pl?php>
Zawody Pucharu Świata w Calgary nie były łatwe dla saneczkarzy. Jak podsumowali oni rywalizację w Kanadzie?
?php>Wojciech Chmielewski (Polska, 9. miejsce w dwójkach): "Zawody w Calgary uznajemy za udane. Nie były to łatwe zawody dla nas, gdyż mamy za mało ślizgów na tym torze przed pucharem świata. Jest ich bardzo mało, ale poradziliśmy sobie z tym i oddaliśmy w miarę poprawne ślizgi w zawodach, co pozwoliło nam na zajęcie dobrych miejsc. Należy też wspomnieć, że już od dawna cała ekipa nie zakwalifikowała się do zawodów głównych."
?php>Julia Taubitz (Niemcy, 11. miejsce w jedynkach): "Mój występ w pierwszym ślizgu był dobry, ale mój drugi przejazd był bardzo zły. Byłam spóźniona na zakręcie numer 6, zbyt wysoko na zakręcie numer 7 i zbyt wcześnie na zakręcie numer 11. Podsumowując, nie jestem zadowolona z wyniku w ten weekend."
?php>Karol Stuchlak (Słowacja, 21. miejsce w dwójkach): "Mieliśmy zły dzień, nasze dwa ślizgi nie były dobre. W obydwu przejazdach mieliśmy problemy w dolnej sekcji toru. Było to spowodowane tym, że mieliśmy tylko 5 ślizgów treningowych i nie czuliśmy się komfortowo na tym torze".
?php>źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz