Za nami piękny konkurs w norweskim Lillehammer. Dwóch polskich zawodników znalazło się na podium niedzielnego konkursu Pucharu Świata. Kamil Stoch odniósł swoje 16. zwycięstwo w karierze, natomiast Maciej Kot po raz pierwszy stanął na podium zawodów Pucharu Świata i uplasował się tuż za kolegą z reprezentacji.
?php>Kamil Stoch prowadził już po pierwszej serii, w której uzyskał 134,5 m. Najlepsi zawodnicy Pucharu Świata musieli zmagać się z trudnymi warunkami i wiatrem w plecy, dlatego m.in. lider klasyfikacji generalnej Domen Prevc, Daniel Andre Tande czy Stefan Kraft zajmowali odległe lokaty po pierwszej serii. Z silnym wiatrem dobrze poradził sobie natomiast Maciej Kot, który po skoku na 129,5 m zajmował 5. pozycję. W drugiej serii Polacy nie mieli już sobie równych. Maciej Kot poszybował na 136 m, a pozostali rywale nie byli w stanie mu zagrozić. Kamil Stoch nad swoim kolegą z reprezentacji miał kilku punktową przewagę po pierwszej serii, dlatego skok na 130,5 m wystarczył, by pokonać Kota o 0,6 pkt i odnieść swoją 16. wygraną w Pucharze Świata. Na najniższym stopniu podium stanął Niemiec Markus Eisenbichler (128,5 i 135 m).
?php>Z dobrej strony pokazali się również pozostali Polacy. Ponownie tuż za czołową dziesiątką, tym razem na 12. miejscu znalazł się Dawid Kubacki (130 i 133 m). Na 19. miejscu po skokach na 123,5 i 129 m uplasował się Stefan Hula. Swoje pierwsze punkty Pucharu Świata zdobył Aleksander Zniszczoł (130 i 126,5 m), zajmując 22. lokatę. Niestety za nieprzepisowy kombinezon zdyskwalifikowany został Piotr Żyła (128 i 129 m).
?php>?php>W klasyfikacji generalnej zaszły duże zmiany. Choć liderem nadal jest Domen Prevc (360 pkt), to na trzecią pozycję wskoczył Maciej Kot (247 pkt). Z dziesiątego na 6. miejsce przesunął się Kamil Stoch (214 pkt).
?php>?php>W Pucharze Narodów na czele pozostaje reprezentacja Niemiec (1089 pkt). Polacy natomiast tracą do nich już tylko 13 pkt. Trzecie miejsce zajmują Austriacy (963 pkt).
?php>?php>Już za tydzień rywalizacja przenosi się do Engelbergu. Mamy nadzieję, że Polacy ponownie pokażą się z dobrej strony.
?php>źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz